Sędzia Piotr Gąciarek wraca do orzekania. "Nie dałem się przestraszyć i nie dam"
Nie dałem się przestraszyć, nie dam się przestraszyć i nigdy nie zasiądę z neosędzią do składu - powiedział w czwartek sędzia Piotr Gąciarek, który po ponad roku przerwy wrócił do orzekania. Jak powiedział, wsparcie obywateli i sędziów sprawiło, że jest silniejszy i "ani na milimetr nie odstąpi od walki o praworządność".
Decyzją Izby Odpowiedzialności Zawodowej warszawski sędzia Piotr Gąciarek wrócił w czwartek do orzekania po ponad rocznej przerwie. W uchwale stwierdzono niezasadność zarządzenia prezesa SO w Warszawie Piotra Schaba o odsunięciu Gąciarka od pracy oraz niezasadność uchwały Izby Dyscyplinarnej o jego zawieszeniu.
- Jestem sędzią, tu jest moje miejsce - powiedział w czwartek dziennikarzom Gąciarek i dodał, że w tym przypadku "satysfakcja jest gorzką nutą". Przypomniał swoje słowa z października: "jestem naiwny i wierzę w prawo, nie wyobrażam sobie, żeby prezes mnie nie dopuścił do pracy".
ZOBACZ: Sędzia Gąciarek: Ziobro ma pojęcie o sądach jak Kim Dzong Un
- Prezes złamała prawo, nie wykonała orzeczenia Sądu Pracy i nadal stoi na czele tego sądu - skomentował.
- Dalej jestem naiwny, wierzę w prawo, w uczciwy proces i w to, że sędzia nie może dla własnej korzyści i ambicji uczestniczyć w bezprawnym zamachu na wymiar sprawiedliwości - mówił.
"Nie odstąpię od walki o praworządność"
Gąciarek został zapytany przez dziennikarzy, jakie ma odczucia po powrocie do pracy po ponad rocznej przerwie. - Takie sprzeczne, nie wiem w jakim wydziale będę. Te spotkania z ludźmi też są trudne - opowiedział.
ZOBACZ: "Debata Dnia". Sędzia Piotr Gąciarek: Myśmy się z UE nie umawiali na obsesje Ziobry
Podkreślił też, że ważna była dla niego otucha, jaką otrzymywał od otoczenia i zapowiedział dalszą walkę.
- Wsparcie obywateli, sędziów i swoja własną siłą jestem silniejszy. Ani na milimetr nie odstąpię od walki o praworządność. Nie dałem się przestraszyć, nie dam się przestraszyć i nigdy ie zasiądę z neosędzią do składu. Zawieszą mnie drugi raz, to zawieszą, ale ja bezprawia legalizować nie będą - skwitował.
Czytaj więcej