Rosja: Patriarcha Cyryl grozi końcem świata. Modli się o "oświecenie szaleńców"
- Rosjanie, bardzo silni ludzie, nigdy nie poddali się żadnemu wrogowi. Szaleńcom wydaje się, że Rosję można w obecnych warunkach pokonać albo przeformatować, czyli narzucić "wartości", których "wartościami" nawet nie można nazwać - stwierdził Cyryl, patriarcha moskiewski, wspierający wojnę w Ukrainie. Jak dodał, wierni w Rosji wierzą, że Bóg "nie opuści" ich prezydenta - Władimira Putina.
Były prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew straszył w czwartek, że "przegrana mocarstwa jądrowego w wojnie konwencjonalnej może sprowokować wojnę jądrową" - sugerując, że ten drugi konflikt wybuchnie po porażce Kremla w Ukrainie.
W groźbach polityka "przelicytował" jednak Cyryl, patriarcha Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej, także popierający atak na sąsiednie państwo. Zdaniem duchownego klęska Rosji "w obecnych warunkach może doprowadzić do katastrofalnych skutków dla całej ludzkości", a "chęć zniszczenia" tego kraju będzie oznaczać koniec świata.
ZOBACZ: Błaszczak: Ponowiłem propozycję przekazania Leopardów Ukrainie przez Polskę i sojuszników
- Módlmy się do Pana, aby oświecił tych szaleńców i pomógł im to zrozumieć - głosił podczas mszy odprawianej podczas prawosławnego święta Trzech Króli w moskiewskim soborze Objawienia Pańskiego.
Cyryl: Szaleńcom chcą, by Rosjanie byli posłuszni kontrolującym większość świata
Jak dodawał Cyryl, "istnieją bardzo duże zagrożenia dla świata, Rosji i całej ludzkości". Ocenił, że jego kraj to "wielkie mocarstwo, posiadające potężną broń i zamieszkane przez bardzo silnych ludzi, którzy z pokolenia na pokolenie zawsze byli zmotywowani do zwycięstwa".
- Oni nigdy nie poddali się żadnemu wrogowi. Rosja zawsze wychodziła zwycięsko. Niektórym szaleńcom wydaje się, że można w obecnych warunkach ją pokonać albo - jak to się teraz mówi - przeformatować, czyli narzucić pewne "wartości", których "wartościami" nawet nie można nazwać - uznał, cytowany przez rosyjską agencję Interfax.
Według zblatowanego z Kremlem patriarchy wspomnianym "szaleńcom" chodzi o to, by Rosjanie "byli jak wszyscy". - Posłuszni tym mającym siłę kontrolować większość świata - uściślił.
Patriarcha Cyryl modli się za Władimira Putina
Zaapelował też do wiernych, by modlili się do Boga o "oświecenie szaleńców", a także, by ludzie na całej Ziemi "zyskali świadomość swojej współzależności i kruchości świata".
ZOBACZ: Rosjanie fałszują programy Telewizji Polskiej. Pokazali mapę Polski ze Lwowem
- Wierzymy, że Pan nie opuści ziemi rosyjskiej, naszych władz, prawosławnego prezydenta, naszej armii; że Rosja będzie miała siłę - jeśli to konieczne - do obrony swojej ziemi i swojego narodu. I aby Bóg wszystkich pojednał, uspokoił i pomógł wspólnie działać na rzecz uczynienia świata lepszym miejscem – życzył Cyryl.
W październiku, gdy Władimir Putin kończył 70 lat, zwierzchnik Cerkwi również apelował o modlitwę za niego. - Prosimy Cię Boże, abyś obdarzył go swoim bogatym miłosierdziem i hojnością, obdarzył go zdrowiem i długowiecznością, i wybawił go od wszelkich widzialnych i niewidzialnych wrogów, utwierdził go w mądrości i sile duchowej. Panie wysłuchaj nas i zmiłuj się - przekazał w homilii.
Czytaj więcej