Francja. Zmarła najstarsza osoba na świecie. Miała 118 lat
W wieku 118 lat zmarła najstarsza na świecie osoba - siostra zakonna z Francji. Kobieta odeszła we wtorek w domu spokojnej starości, który zamieszkiwała. Za niespełna miesiąc skończyłaby 119 lat.
Lucile Randon urodziła się 11 lutego 1904 roku. Czterdzieści lat później wstąpiła do zakonu, gdzie przyjęła imię Andre.
Siostra Andre zmarła we śnie - powiedział rzecznik domu opieki Sainte-Catherine-Laboure David Tavella. -To wielki smutek, ale… jej pragnieniem było dołączenie do ukochanego brata. Dla niej to wyzwolenie – powiedział AFP Tavella.
Lucile Randon, najstarsza zakonnica na świecie
Randon dorastała w protestanckiej rodzinie. Miała trzech braci. Nawróciła się na katolicyzm i została ochrzczona w wieku 26 lat. Kierując się pragnieniem "pójścia dalej", wstąpiła do zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia w stosunkowo późnym wieku 41 lat.
Siostra Andre została skierowana do szpitala w Vichy, gdzie pracowała przez 31 lat.
ZOBACZ: Kraków. Wanda Szajowska nie żyje. Zmarła najstarsza Polka
W ostatnich latach zakonnica zamieszkiwała dom spokojnej starości w Tulonie. W zeszłym roku - w wieku 117 lat - przeszła COVID-19.
Lucile Randon była najstarszą żyjącą osobą na świecie według listy światowych rankingów superstulatków Gerontology Research Group. Według listy tytuł ten przejęła urodzona w 1907 roku w USA Maria Branyas Morera.
Siostra Andre była również najdłużej żyjącą zakonnicą w historii.
Czytaj więcej