Argentyna. 12-latka zmarła po wzięciu udziału w wyzwaniu na TikToku
12-latka z Argentyny to kolejna ofiara krążącego na TikToku wyzwania, które jest popularne wśród młodzieży. Krewni dziewczynki są przekonani, że do wykonania "zadania" została zmuszona przez rówieśników. W sprawie śmierci nastolatki służby wszczęły śledztwo.
Do tragedii doszło 13 stycznia w mieście Capitán Bermudez w prowincji Santa Fe w Argentynie.
Rodzina Milagros Soto znalazła w domu ciało 12-latki w jej pokoju. Dziewczynka miała zaciśniętą na szyi pętlę.
"Była zastraszana"
Krewni 12-latki są przekonani, że do jej śmierci doszło po tym, jak wzięła udział w "Blackout Challenge"- niebezpiecznym wyzwaniu, które jest popularne wśród użytkowników TikToka. Polega ono na podduszaniu siebie do momentu aż straci się przytomność.
ZOBACZ: Nastolatkowie zginęli w wypadku. Policja podejrzewa, że to przez challenge na TikToku
Dziewczynka miała wcześniej zostać zastraszona w szkole, a następnie otrzymać wiadomość na WhatsAppie od rówieśników z linkiem do wyzwania. - Bardzo cierpiała z powodu zastraszania - powiedziała ciotka dziewczynki, cytowana przez "New York Post". - Powiedziała nam, że nikt nie chce jej w szkole, ponieważ była ładna i miała blond włosy - dodała.
Sprawę wyjaśniają służby.
Niebezpieczny trend - Blackout Challenge
Eksperci ostrzegają, że "Blackout Challenge" to niebezpieczny trend, który może skutkować omdleniem, uszkodzeniem mózgu, drgawkami, a nawet doprowadzić do śmierci.
Milagros nie jest jedyną nastolatką, która straciła życie, podejmując się tego wyzwania.
Z danych zgromadzonych przez Bloomberg Businessweek i opublikowanych pod koniec listopada 2022 roku dowiadujemy się, że wyzwanie doprowadziło do śmierci co najmniej 20 dzieci w ciągu ostatnich 18 miesięcy. Aż 15 z nich miało mniej niż 12 lat, a pozostała piątka miała 13 lub 14 lat.
Czytaj więcej