Cieśnina Bosfor. Wstrzymany ruch statków. 142-metrowa jednostka osiadła na mieliźnie
Ruch morski w cieśninie Bosfor został wstrzymany po tym, jak płynący tamtędy statek MKK 1 osiadł na mieliźnie. Jednostka wyruszyła z Ukrainy i kierowała się do Turcji. Na pokładzie jest kilkanaście tysięcy ton grochu. Trwa akcja ratunkowa.
Informacje o zdarzeniu przekazała Dyrekcja Generalna Tureckiej Straży Przybrzeżnej. Z oświadczenia wynika, że załadowany statek osiadł na mieliźnie w pobliżu wioski Umuryeri.
"Do akcji ratowniczej skierowano osiem naszych łodzi. Statek NENE HATUN oraz holowniki KURTAMA-5, 8 i 9 wyruszyły już w stronę 142-metrowego masowca" - czytamy w oświadczeniu.
ZOBACZ: Cieśnina Bosfor zablokowana. Przez awarię tankowca wstrzymano ruch statków
Tureckie media podają, że w związku z incydentem ruch w cieśninie Bosfor został wstrzymany, a na miejscu prowadzona jest akcja ratunkowa.
Wiadomo, że statek, na pokładzie którego było 13 tys. ton grochu miał dotrzeć do tureckiego portu Mersin nad Morzem Śródziemnym.
Cieśnina Bosfor. Statek osiadł na mieliźnie
We wrześniu minionego w cieśninie Bosfor na mieliźnie osiadł inny statek. Lady Zehma, na pokładzie którego była kukurydza miał dotrzeć z Ukrainy do Turcji.
Podobnie jak teraz, ruch morski został czasowo zawieszony. 173-metrowy statek udało się odholować i zacumować po dwóch godzinach, o czym biuro gubernatora Stambułu poinformowało dzień po incydencie.
Czytaj więcej