Białoruś. Andrzej Poczobut stanął przed sądem w Grodnie. Rozprawa odbywa się za zamkniętymi drzwiami
W Sądzie Okręgowym w Grodnie rozpoczął się proces Andrzeja Poczobuta, dziennikarza i członka Związku Polaków na Białorusi. Rozprawa odbywa się za zamkniętymi drzwiami. "Na salę sądu nie wpuszczono polskiego charge d’affair w Mińsku Marcina Wojciechowskiego" - podał rzecznik polskiego MSZ Łukasz Jasina.
Rozprawa była przekładana dwukrotnie. Pierwotnie została wyznaczona na 28 listopada, później na dziewiątego stycznia. Ostatecznie rozpoczęła tydzień później.
Poczobut oskarżony z dwóch artykułów
Poczubut jest więźniem politycznym. Został oskarżony z dwóch artykułów Kodeksu karnego Białorusi - o "wzniecanie nienawiści" oraz wzywanie do sankcji i działań na szkodę państwa. W obu tych przypadkach grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności.
Opozycjonista odpowie między innymi za to, że nazwał w mediach atak ZSRR na Polskę we wrześniu 1939 roku agresją. Białoruska władza zarzuca mu też działanie na rzecz obrony polskiej mniejszości na Białorusi. Na początku października nazwisko dziennikarza trafiło do "wykazu osób zamieszanych w działalność terrorystyczną".
ZOBACZ: Andrzej Poczobut wpisany przez białoruski reżim na listę terrorystów
"Andrzej Pachobut został zatrzymany 25 marca 2021 roku w Grodnie po przeszukaniu jego domu. Następnie przewieziony do Centralnego Biura Komitetu Śledczego w Mińsku, gdzie odbyło się przesłuchanie. Na początku przebywał w areszcie śledczym. (...) Później został przeniesiony do aresztu śledczego w Żodino" - przypomina stowarzyszenie "Wiosna".
"Na salę sądu nie wpuszczono polskiego charge d’affair"
Prokuratura nalegała, żeby proces odbywał się za zamkniętymi drzwiami, a sędzia przychylił się do wniosku.
"W Grodnie rozpoczął się proces Andrzeja Poczobuta. Na salę sądu nie wpuszczono polskiego charge d’affair w Mińsku Marcina Wojciechowskiego" - poinformował w poniedziałek na Twitterze Jasina.
"Pachobut ma poważne problemy zdrowotne i został umieszczony w izolatce. Korespondencja z dziennikarzem jest praktycznie zablokowana, zwłaszcza w języku polskim" - przypomina "Wiosna".
Czytaj więcej