USA. W Dallas ogłoszono "kod niebieski". Z wybiegu w zoo uciekła pantera
Dorosła pantera mglista, która uciekła z wybiegu zoo w Dallas w stanie Teksas, postawiła na baczność służby w tym mieście. Przez kilka godzin kilkudziesięciohektarowy teren był przeszukiwany przez pracowników i policję, którzy starali się zlokalizować drapieżnika. Został on znaleziony po ponad sześciu godzinach. Nikomu nic się nie stało. Podejrzewa się, że kot uciekł przez "lukę w siatce".
Ważąca około 10 kilogramów czteroletnia pantera mglista o imieniu Nova uciekła w piątek z wybiegu w zoo w Dallas w stanie Teksas (USA). Gdy obsługa parku zorientowała się około godz. 10:00, że drapieżnika nie ma, rozpoczęły się poszukiwania, które trwały ponad sześć godzin.
Mglista pantera znika jak we mgle
Zoo zostało zamknięte, a w mieście ogłoszono "Kod niebieski'. Oznacza on, że zwierzę, które wydostało się na wolność jest niegroźne.
Pracownicy i funkcjonariusze policji w Dallas spędzili większość dnia na poszukiwaniach prowadzonych w 43-hektarowym parku, usiłując zlokalizować samicę.
ZOBACZ: Słowacja: Obława na tygrysa. Uciekł z ukraińskiego zoo
"Pantera jest większa od kota domowego i mniejsza niż ryś" - informowało zoo. "Jeśli wydaje ci się, że widzisz (poszukiwane) zwierzę, nie zbliżaj się do niego" - podano w komunikacie.
Po kilku godzinach udało się dostrzec kota.
"Z radością informujemy, że dziś po południu około godz. 16:40 zlokalizowaliśmy panterę mglistą Nova na terenie zoo. Znajdowała się bardzo blisko pierwotnego siedliska, a zespoły były w stanie bezpiecznie ją zabezpieczyć tuż przed 17:15" - podało zoo po południu lokalnego czasu.
Mogła uciec przez lukę w siatce
Eksperci zajmujący się zachowaniem zwierząt przewidywali, że pantera pozostanie w pobliżu swojego wybiegu, a w sytuacji zagrożenia wybierze ucieczkę na drzewo. Nie jest jednak jasne, czy została ona znaleziony na drzewie.
Wicedyrektor zoo Harrison Edell sugerował, że pantera może przez jakiś czas ukrywać się, odżywiając się drobnymi zwierzętami żyjącymi w mieście, jak np. wiewiórki.
ZOBACZ: Jadowity wąż połknął pytona. Zoo w Miami opublikowało zdjęcie rentgenowskie
Badane są okoliczności ucieczki wielkiego kota. Zoo podejrzewa, że samica zdołała wydostać się przez lukę w siatce ogrodzenia. Na razie jest także zbyt wcześnie, by rozstrzygać, czy stało się tak na skutek działania człowieka. Przebywając na wybiegu inna samica - siostra pantery - nie wydostała się ze swojego stanowiska.
Pantera mglista, nazywana także szara naturalnie żyje w niedużych skupiskach w gęstych lasach u podnóży Himalajów w Nepalu, północno-wschodnich Indiach, południowych Chinach i Indochinach.
Czytaj więcej