Bukowina Tatrzańska: Siedmiolatka spadła z wyciągu krzesełkowego
Do groźnego wypadku doszło na jednym z wyciągów narciarskich na terenie gminy Bukowina Tatrzańska. Siedmioletnia dziewczynka, jadąca wyciągiem w towarzystwie instruktorki, zsunęła się z kanapy i spadła z dużej wysokości. Z ustaleń policji wynika, ze prawdopodobnie element zabezpieczający nie został prawidłowo zamknięty.
14 stycznia, przed południem, na stoku narciarskim miał miejsce wypadek, w którym ucierpiało kilkuletnie dziecko. Siedmiolatka wypadła z krzesełka wyciągu, który znajdował się na wysokości kilku metrów.
ZOBACZ: Słowacja. Lawina porwała narciarza z Polski na Chopoku. Jest nagranie
"Na szczęście upadek z wysokości nie spowodował poważniejszych obrażeń u dziecka, niemniej jednak zapadła decyzja, aby przeprowadzić bardziej szczegółowe badania w krakowskim szpitalu dziecięcym w Prokocimiu" - czytamy w opublikowanym na Facebooku komunikacie zakopiańskiej policji.
Bukowina Tatrzańska. Wypadek na stoku narciarskim
"Wstępne ustalenia wskazują, że najprawdopodobniej element zabezpieczający nie został poprawnie zamknięty, a dziecko pozostające pod opieką instruktorki zsunęło się nieszczęśliwie z kanapy" - informuje policja.
Śledczy będą wyjaśniać okoliczności wypadku w toku dalszych czynności, w tym przesłuchania świadków zdarzenia.
Policja apeluje o ostrożność i uwagę podczas korzystania z urządzeń technicznych na stokach narciarskich.