Rosja: Władimir Putin uderza w ministra handlu i przemysłu. Chodzi o samoloty bojowe
Prezydent Rosji podczas wideokonferencji skrytykował ministra Denisa Manturowa za zamówienie zbyt małej liczby samolotów wojskowych na wojnę w Ukrainie. - Dlaczego udajesz głupka? - spytał wyraźnie zirytowany Władimir Putin. Jak przekazują media, wybuch zdradza frustrację prezydenta z powodu sytuacji na ukraińskim froncie.
Prezydent Rosji Władimir Putin prowadził posiedzenie gabinetu za pośrednictwem wideokonferencji w rezydencji Nowo-Ogarjowo pod Moskwą.
Gdy minister handlu i przemysłu Denis Manturow przedstawiał swój raport, prezydent mu przerwał i zapytał o konkretną datę na zamówienia nowych samolotów.
- Kiedy będą kontrakty? Dyrektorzy powiedzieli mi, że nie mają żadnych kontraktów - powiedział Putin. - Nie staracie się wystarczająco mocno - stwierdził.
- Dlaczego udajesz głupka? - dodał wyraźnie zirytowany prezydent Rosji.
USA: Putin wyładowuje frustracje się na kręgu zaufanych ludzi
Minister próbował się bronić. Obiecał, że postara się, aby wszystko zostało nadrobione w pierwszym kwartale roku.
Władimir Putin powiedział, że to powinno być wykonane już wcześniej.
- Zrobisz to w ciągu miesiąca, nie później - zakończył temat.
Ten wybuch zdradził frustrację prezydenta z powodu postępów jego wojny w Ukrainie i wpływu zachodnich sankcji na rosyjską gospodarkę. Putin zazwyczaj deleguje swoich zastępców, by upominali ministrów - przekazał dziennik "The Sydney Morning Herald".
Putin wyładowuje się na zaufanych osobach
W trakcie agresji na Ukrainę rosyjskie siły powietrzne poniosły ciężkie straty. W zeszłym roku, krótko po rozpoczęciu wojny, amerykańscy urzędnicy donosili, że z powodu niepowodzeń na froncie Putin wyładowuje się na kręgu zaufanych ludzi.
ZOBACZ: Zmiana na stanowisku dowódcy rosyjskich wojsk w Ukrainie. Putin powołał Walerija Gierasimowa
- To jest ktoś, kto wyraźnie został zaskoczony ukraińskim oporem - powiedział o prezydencie Rosji senator USA Mark Warner, który ma dostęp do tajnych dokumentów, jako przewodniczący senackiej komisji wywiadu.
- Obawiam się, że został on zapędzony w kozi róg. Martwię się, bo z tej sytuacji nie ma prostego wyjścia - dodał.
Czytaj więcej