Meksyk. Matki szukają synów. Odnalazły setki ciał ofiar karteli narkotykowych
Organizacja Matek Poszukujących na Sonorze odnalazła od 2019 roku 1520 ciał ofiar karteli narkotykowych. - Cały nasz kraj jest jedną zbiorową mogiłą - powiedziała szefowa stowarzyszenia Cecilia Flores, która od lat szuka swoich zaginionych synów. Władze Meksyku szacują, że od 2015 r. w tym kraju zaginęło ponad 150 tys. osób. Ciała udało się odnaleźć w 43 proc. przypadków.
49-letnia Cecilia Patricia Flores Armenta od dawna poszukuje swoich synów. Marco Antonio i Alejandro formalnie są uznani za zaginionych. Nikt nie wie dokładnie, co się z nimi stało. Matka uważa ich za ofiary wojny narkotykowej, która toczy się w Meksyku.
Od czasu rozpoczęcia przez nią poszukiwań, w 2015 roku, w Meksyku odnotowano 150 019 zaginięć. Odnaleziono tylko 43 procent zaginionych. Pozostaje tajemnicą co stało się z ponad 80 tys. osób - przekazała gazeta "La Nacion".
"Chcemy, by nasze dzieci wróciły do domu"
Cecilia Flores podczas swoich desperackich prób odnalezienia grobów dzieci na pustyni Sonora wciąż odkrywała inne ciała. Skłoniło ją to do tego, aby w 2019 roku założyć stowarzyszenie Matek Poszukujących na Sonorze (Madres Buscadoras de Sonora).
Organizacja znalazła do tej pory na pustyni ciała 1520 ludzi zabitych przez kartele narkotykowe.
- Cały nasz kraj jest jedną zbiorową mogiłą - powiedziała Cecilia Flores dziennikowi "La Nacion". - Nie potrzebujemy sprawiedliwości, chcemy tylko, żeby nasze dzieci wróciły do domu - dodała.
Za pomocą szpikulców sprawdza się, czy w ziemi nie zakopano żadnych ciał
Organizacja codziennie publikuje zdjęcia poszukiwanych w Meksyku osób, które mogły zostać uprowadzone i zabite przez gangi narkotykowe, a ich zwłoki mogły zostać ukryte na pustyni.
- Każdego dnia otrzymujemy około 30 zgłoszeń o osobach zaginionych w rejonie Sonory - wyjaśnia szefowa stowarzyszenia. - Codziennie rano koordynuję dzień poszukiwań z resztą moich kolegów - przekazała.
Szefowa organizacji, do której należy ponad 2 tysięcy matek zaginionych osób, wyjaśniła, że już pierwszego dnia po rejestracji stowarzyszenia grupa poszukujących na pustyni Sonora znalazła zwłoki zakopane przez kartel narkotykowy.
Meksykańska aktywistka dodała, że w większości przypadków członkowie organizacji wyruszają na pustynię wyposażeni w kije zakończone szpikulcami, którymi sprawdzają, czy pod powierzchnią ziemi nie zakopano żadnych ciał.
ZOBACZ: Meksyk. Pościg za przemytnikami na łodzi. Służby przejęły ponad tonę narkotyków
Cecilia Flores przekazała, że w większości przypadków znalezione zwłoki ofiar gangów narkotykowych znajdowały się w masowych mogiłach.
Czytaj więcej