Niemcy: Starcia aktywistów klimatycznych z policją. Spór o kopalnię węgla brunatnego
Niemieccy aktywiści protestują przeciw oddaniu wsi Luetzerath pod kopalnię węgla brunatnego. Policja wkroczyła na teren zabudowań, gdzie zabarykadowało się kilkadziesiąt osób. Służby zapowiedziały, że spróbują usunąć je siłą.
Policja wkroczyła do zajętego przez aktywistów Luetzerath w Nadrenii-Północnej Westfalii w środę wieczorem.
Funkcjonariusze otoczyli miejsce i ogrodzili teren. Według loklanej policji wkrótce potem doszło do kilku gwałtownych incydentów - w kierunku służb poleciały koktajle Mołotowa i kamienie. Policja najpierw zaapelowała do aktywistów o opuszczenie miejsca.
Zajęta miejscowość należy do firmy energetycznej RWE
Część z nich wyszła dobrowolnie, ale wielu pozostało. Aktywiści klimatyczni okupują wioskę od dwóch lat, ale konflikt o Luetzerath trwa o wiele dłużej.
Większość terenu należy do energetycznego giganta RWE, który chce eksploatować tamtejsze zasoby węgla.
WIDEO: Niemcy: Starcia aktywistów klimatyczni z policją. Spór o kopalnię węgla brunatnego
Ekolodzy protestują przeciwko dewastacji terenu. Plan zakłada kopalnię odkrywkową z dołem o głębokości ok. 200 metrów.
ZOBACZ: Niemcy: Aktywiści obrzucili obraz Claude'a Moneta ziemniaczanym puree
Aktywiści mieli nadzieję, że po wejściu do rządu socjaldemokratów i zielonych Luetzerath ocaleje. RWE jednak zapowiedziała realizację planów.
Czytaj więcej