Dzieci odprawiają w grze msze św. Ksiądz mówi o grzechu ciężkim
Media społecznościowe obiegły w ostatnim czasie nagrania z gry komputerowej Roblox, na których polscy nastolatkowie bawią się w odprawianie mszy. Głos na ten temat postanowił zabrać ksiądz Sebastian Picur. Aktywny w sieci duchowny zwrócił uwagę, że taki czyn - zgodnie z prawem kanonicznym - może być w niektórych przypadkach grzechem ciężkim.
Edukacyjna gra komputerowa Roblox pozwala samemu kreować otaczający świat. Część osób postanowiła odtworzyć w niej rozmaite sytuacje z życia codziennego. Gracze bawią się chociażby w symulowanie obrad Sejmu czy odprawianie nabożeństw.
ZOBACZ: Kontrowersyjna gra komputerowa: pójdź na wojnę przeciw ISIS
W sieci pojawiły się filmy, na których widać wirtualne chrzciny, pogrzeby czy msze św. Nastolatkowie próbują jak najlepiej oddać klimat kościelnych nabożeństw. Zauważalną różnicą może być co najwyżej wysoki głos osoby odgrywającej księdza.
Duchowni reagują na nowy trend w sieci
Okazuje się, że do sprawy pozytywnie odnoszą się prawdziwi duchowni. Ks. Krzysztof Kołtunowicz napisał pod jednym z fragmentów udostępnionych w sieci, że "widzi w tym potencjał". Z kolei ojciec Paweł zwrócił uwagę, że uczestnicy mszy nie znają za dobrze przepisów liturgicznych. Jezuita zaapelował, by bardziej zwracać na to uwagę.
Do sprawy postanowił odnieść postanowił się także ks. Sebastian Picur. Aktywny w sieci duchowny zaznaczył, że tego typu zachowanie może być w niektórych przypadkach niewłaściwe. "Jeżeli taka gra miałaby na celu znieważenie wartości religijnych, wtedy jest to grzech ciężki" - przypomniał ks. Picur.
Czytaj więcej