Ukraina: Rzeczniczka prasowa straży granicznej ma stracić stanowisko
Egzotyczne wakacje, drogie ubrania i luksusowe samochody - to do niedawna była główna zawartość mediów społecznościowych Iwany Plantowksiej. Oficer i rzeczniczka prasowa Południowej Dyrekcji Regionalnej Państwowej Straży Granicznej Ukrainy, przez swoją aktywność w internecie wpadła w tarapaty i prawdopodobnie straci pracę.
Ukraińskie media straciły cierpliwość do funkcjonariuszki po relacji z sylwestra. Plantowska wrzuciła do sieci zdjęcia, na których nadejście Nowego Roku świętuje w Paryżu. UNIAN opisał sprawę w poniedziałek, określając zachowanie kobiety jako "skandal".
"W czasie, gdy w Ukrainie toczyły się ciężkie walki z rosyjskim okupantem, prezentowała fotografie swojego luksusowego życia osobistego. Wiele z nich powstało za granicą, w szczególności we Francji" - pisała agencja.
Kiedy sprawą zainteresowały się media, Plantowska usunęła posty z sieci. Internauci byli jednak szybsi, wykonali zrzuty ekranów i fotografie bez trudu można odnaleźć w internecie.
Rzeczniczka ma stracić pracę
Dziennikarze o zachowanie funkcjonariuszki zapytali głównego rzecznika ukraińskiej straży granicznej Andrija Demczenkę.
"Nie mam prawa wypowiadać się na temat życia osobistego żołnierzy Państwowej Straży Granicznej. Jednak mogę zauważyć, że w związku z sytuacją, która od dłuższego czasu dotyczy naszego żołnierza z Odessy, resort natychmiast na to zareagował. Zostaną podjęte decyzje dotyczące jej dalszej służby i wykonywania obowiązków na jej stanowisku" - podkreślił Demczenka w rozmowie z agencją UNIAN.
ZOBACZ: Ukraina. Ołeksij Reznikow zwrócił się do Rosjan. "Rozpocznie się kolejna faza mobilizacji"
"Kiedy większość naszych braci z bronią w ręku broni i ginie za kraj, są tacy, którzy zwracają większą uwagę wyłącznie na swoje życie osobiste, delikatnie mówiąc, afiszując się tym" - dodał.
We wtorek przyszłości rzeczniczki napisał portal Telegraf.com.ua. Według nieoficjalnych informacji od źródła w straży granicznej, kobieta "prawdopodobnie w najbliższym czasie zostanie zwolniona ze stanowiska i ze służby".
Czytaj więcej