Spotkanie Dudy z Zełenskim w Ukrainie: Polska przekaże Ukrainie czołgi Leopard
- Jestem wdzięczny za decyzję, która została podjęta przez rząd Polski - powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski o przekazaniu jego krajowi kompanii czołgów Leopard na wspólnej konferencji w środę. Prezydenci Polski Andrzej Duda i Litwy Gitanas Nausėda przebywają z wizytą we Lwowie. Trzech przywódców podpisało Wspólną Deklarację Prezydentów Trójkąta Lubelskiego.
- Mogę wygłosić bardzo ważne słowa dla naszej obronności, dla naszego państwa, dla naszych sił zbrojnych, dla naszej wspólnej obrony, dla obrony Ukrainy a także całej Europy. Jest to słowo: czołgi. Jestem wdzięczny za decyzję, która została podjęta przez rząd Rzeczypospolitej Polski - rozpoczął swoje wystąpienie Wołodymyr Zełenski zwracając się do stojącego obok Andrzeja Dudy.
- Jestem wdzięczny Litwinom, jestem wdzięczny bezpośrednio panu, panie prezydencie za decyzję przekazania Ukrainie systemów obrony powietrznej, które wzmocnią obronę naszych systemów energetycznych przed atakami irańskich dronów - przywódca Ukrainy skierował podziękowania do Gitanasa Nausėdy, prezydenta Litwy.
- Ukraina jest absolutnie wdzięczna za te decyzje. To naprawdę wspaniałe, że podejmujemy je w formacie Trójkąta Lubelskiego. Pokazuje to, jak ważne jest nasze spotkanie, jak istotna jest nasza współpraca, pomiędzy naszymi krajami, rzeczywistymi przyjaciółmi i partnerami - podkreślił Zełenski.
- W imieniu narodu ukraińskiego jestem wdzięczny narodowi polskiemu i litewskiemu za to, że okazali gotowość stanięcia przy naszym boku na drodze do zwycięstwa. Razem zapewnimy to zwycięstwo jako bracia, jako sojusznicy, jako cały wolny świat - dodał.
Prezydent Zełenski przekazał, że na dzisiejszym spotkaniu poświęcono dużo uwagi na integrację Ukrainy z Unią Europejską i NATO. - Przygotowujemy się do szczytu Ukraina - UE, przygotowujemy się do kolejnych negocjacji, jeżeli chodzi o członkostwo Ukrainy. Mam nadzieję, że wydarzy się to w tym roku - powiedział.
- Spotykamy się po raz kolejny na Ukrainie we trzech. Tak jak spotkaliśmy się w grudniu 2021 roku w Hucie, w Karpatach, w okręgu iwanofrankowskim. Spotkaliśmy się dosłownie kilka godzin przed rosyjską agresją na Ukrainę w Kijowie, kiedy przybyliśmy wesprzeć pana prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, naszego przyjaciela, ale wesprzeć także cały naród Ukraiński i Ukrainę w tej ogromnie trudnej sytuacji, tak jesteśmy tutaj na Ukrainie ponownie dzisiaj - powiedział Andrzej Duda.
Polski prezydent na środowej konferencji we Lwowie wspomniał o najważniejszych tematach poruszanych podczas rozmowy przywódców trzech krajów. Jednym z nich była kwestia bezpośredniego wsparcia, głównie militarnego. - Polska od samego początku realizowała tutaj bardzo aktywną rolę. To my byliśmy tym pierwszym państwem, które rzeczywiście udzieliło Ukrainie jak na tamten moment wręcz spektakularnej pomocy - zaznaczył.
Duda wyliczał, że Polska od początku rosyjskiej inwazji przekazała Ukrainie m.in. 240 czołgów, miliony sztuk amunicji, karabinki Grot do dyspozycji armii ukraińskiej, armatohaubice Krab i wyrzutnie przeciwlotnicze Piorun.
- Wspieramy Ukrainę i będziemy nadal przekazywali jej broń, także w ramach tego jak postępuje dzisiaj ogromnie przyspieszona w ostatnim czasie modernizacja polskiej armii - zapewnił prezydent.
Prezydent Andrzej Duda: Polska przekaże Ukrainie kompanię czołgów Leopard
- Zostanie przekazana kompania czołgów Leopard w ramach budowania koalicji. Ponieważ, jak państwo wiecie, musi zostać spełniony także cały szereg wymogów formalnych, zgód i tak dalej, które są w tym celu potrzebne, ale przede wszystkim chcemy, żeby była to koalicja międzynarodowa - powiedział prezydent Duda na konferencji prasowej z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim i prezydentem Litwy Gitanasem Nausedą po szczycie Trójkąta Lubelskiego.
- I my w ramach tej koalicji międzynarodowej podjęliśmy decyzję o przekazaniu pierwszego pakietu czołgowego, kompanii czołgów Leopard, która, mam nadzieję, w szeregu z innymi kompaniami czołgów Leopard oraz innych (czołgów - red.), które zostaną przez inne państwa złożone, popłynie w niedługim czasie na Ukrainę i będzie mogła wzmocnić obronę Ukrainy. Taka decyzja w Polsce już jest – dodał polski prezydent.
Przywódca Ukrainy ogłosił, że jego kraj liczy na osiągnięcie porozumienia i "wspólne decyzje" tych państw, które wciąż rozważają przekazanie czołgów. Zdaniem Zełenskiego pojedyczny kraj nie jest w stanie przekazać takiej ich liczby, by zagwarantować Ukrainie zwycięstwo.
- W XXI wieku europejskie państwo, jakim jest Ukraina, niepodległe, suwerenne, jest w sposób brutalny atakowane po to, by odebrać ludziom wolność. Musi ta agresja zostać zatrzymana. To jest jedno z największych wyzwań, jakie stanęło na przestrzeni ostatnich dziesięcioleci dla całego wolnego świata - mówił Andrzej Duda.
Spotkanie Andrzeja Dudy z Wołodymyrem Zełenskim we Lwowie
Duda razem z Nausedą przybyli do Lwowa w środę. Wcześniej media donosiły o tym, że z roboczą wizytą do miasta przybył Zełenski. Jej celem miały być rozmowy o bezpieczeństwie w północno-zachodniej części kraju, czyli m.in. zagrożenie atakiem z kierunku białoruskiego.
- Jeśli chodzi o sytuację na granicy ukraińsko-białoruskiej, to na razie są tylko pogróżki - oświadczył prezydent Ukrainy.
- Nie widzimy tam niczego potężnego, oprócz mocnych deklaracji, ale powinniśmy być przygotowani - powiedział Zełenski.
W ostatnim czasie coraz częściej pojawiają się przesłanki o możliwości ataku Rosjan z terytorium Białorusi, a nawet przystąpienia reżimu Alaksandra Łukaszenki do wojny. Zgodnie z zapowiedziami ministra obrony z Mińska, siły powietrzne obu krajów mają odbyć wspólne ćwiczenia od 16 stycznia do 1 lutego.
Duda odwiedził także Cmentarz Orląt Lwowskich.
Trójkąt Lubelski jest formatem współpracy trójstronnej między Polską, Litwą i Ukrainą. Powołany został w 2020 r., a jego celem jest pogłębianie współpracy politycznej, ekonomicznej i społecznej tych państw oraz wspieranie euroatlantyckich dążeń Ukrainy.
"Będziemy lobbować w NATO"
Po powrocie z Ukrainy prezydent Duda podkreślił, że było to "bardzo ważne" spotkanie.
- Rozmawialiśmy o tym, w jaki sposób będziemy Ukrainę wspierali - bo dzisiaj Ukraina tego wsparcia ogromnie potrzebuje, jak wszyscy wiemy. (...) Codziennie na Ukrainie giną ludzie. Codziennie są zabijani cywile, codziennie giną ukraińscy żołnierze w obronie swojej ojczyzny. Mówiliśmy zatem i deklarowaliśmy prezydentowi Ukrainy, w jaki sposób będziemy wspierali Ukrainę od strony politycznej, na jej drodze do Unii Europejskiej, także na jej drodze do NATO - również wobec zbliżającego się szczytu NATO w Wilnie - mówił prezydent.
Podkreślił, że Polska i Litwa będą lobbować w NATO, aby "Sojusz udzielił Ukrainie specjalnych gwarancji bezpieczeństwa". - Rozmawialiśmy także o wsparciu militarnym dla Ukrainy - infrastrukturalnym i sprzętowym - którego Polska od samego początku konfliktu Ukrainie udziela, jak zresztą i Litwa - poinformował.
Prezydent zadeklarował, że "jesteśmy gotowi na przekazanie w ramach międzynarodowej koalicji naszego elementu, jakim będzie kompania czołgów Leopard 2 w wersji A4".
- Będziemy zabiegali na arenie międzynarodowej o to, żeby tą koalicję stworzył cały szereg państw, które dadzą swój wkład w postaci właśnie czołgów, aby można było stworzyć większą jednostkę czołgową. Kompania jest jednostką małą, wręcz powiedziałbym symboliczną, natomiast jeżeli takich kompanii będzie więcej, powstanie brygadowa grupa bojowa lub jeszcze większa jednostka wojskowa, która faktycznie będzie miała duże znaczenie militarne w obronie Ukrainy - to do tego właśnie chcemy doprowadzić - zadeklarował Duda.
Wyraził nadzieję, że taka formacja wyposażona w sprzęt zgodny ze standardami NATO będzie mogła stworzyć "poważną blokadę, żelazną ścianę dla rosyjskiej agresji na Ukrainę".
Czytaj więcej