Kamila Gasiuk-Pihowicz oraz Jacek Ozdoba w programie "Gość Wydarzeń"
- To jest kompromitacja tego rządu - mówiła Kamila Gasiuk-Pihowicz (KO) odnosząc się do braku porozumienia między Solidarną Polską a PiS-em ws. poparcia projektu ustawy o Sądzie Najwyższym. - To nie jest darmowy pieniądz - mówił z kolei Jacek Ozdoba (Solidarna Polsa) na temat środków z KPO, których odblokowanie uzależnione jest m.in. od uchwalenia wspomnianej wyżej ustawy.
- Rząd prawicy się sypie. Właściwie można powiedzieć, że tego rządu nie ma. Widać, że nie jest już w stanie walczyć o to, co dla Polaków w tym momencie ważne, czyli m.in. 160 mld zł wsparcia z KPO, tylko umie walczyć między sobą. My podchodzimy do tego bardzo odpowiedzialnie - przekonywała polityk na początku rozmowy z Bogdanem Rymanowskim.
- Dlatego nawet w tych trudnych warunkach, przy przedstawieniu tak słabej ustawy, chcemy nad nią pracować, będziemy przedstawiali poprawki - powiedziała Kamila Gasiuk-Pihowicz na pytanie o poparcie dla projektu ustawy o Sądzie Najwyższym.
- To jest po prostu kompromitacja tego rządu - dodała posłanka KO.
ZOBACZ: Przegrane głosowanie PiS. Poseł Anna Maria Siarkowska odwołana z komisji
Prowadzący rozmowę zwrócił się do drugiego gościa z pytaniem o odpowiedzialność Solidarnej Polski przy procedowaniu ustawy. Przedstawiciel partii Zbigniewa Ziobry odniósł się do wcześniejszej wypowiedzi Gasiuk-Pihowicz, która według niego niepotrzebnie widzi przyszłość Zjednoczonej Prawicy w czarnych barwach.
- Na litość boską. Przestańmy kłamać na temat KPO. To nie jest darmowy pieniądz - przekonywał sekretarz stanu w Ministerstwie Klimatu i Środowiska.
Ozdoba: Solidarna Polska nie poprze ustawy o SN w obecnym kształcie
Jacek Ozdoba odpowiadając na pytanie gospodarza programu, czy Solidarna Polska poprze ustawę o SN, zadeklarował brak akceptacji dla ustawy w obecnym kształcie. - Solidarna Polska jest przeciwko anarchizacji polskiego wymiaru sprawiedliwości - powiedział wiceminister.
- Będziemy przedkładali swoje poprawki (do ustawy o SN - red.), które będą dotyczyły także testu bezstronności. Niech pan spojrzy na pana Ozdobę. Jest zadowolonym ministrem Solidarnej Polski. To właśnie lider jego partii od siedmiu lat niszczył praworządność i doprowadził Polskę do tej sytuacji, w której nie jesteśmy w stanie sięgnąć po 160 mld złotych - mówiła Gasiuk-Pihowicz.
- Doprowadzili do zapaści w praworządności, nie możemy sięgnąć po środki unijne i oni się w tym momencie śmieją - podkreśliła posłanka z opozycji wskazując na siedzącego obok polityka Solidarnej Polski.
ZOBACZ: Zbigniew Ziobro: Nigdy nie będziemy uczestniczyć w pisaniu ustaw pod dyktando Brukseli
- Ja się dziwię pani poseł, bo jeżeli poseł przysięga i ślubuje na wierność konstytucji i służenie Rzeczypospolitej Polskiej, to jak może np. w europarlamencie ich reprezentacja głosować przeciwko tym właśnie środkom finansowym - zastanawiał się retorycznie przedstawiciel koalicji rządzącej w studiu.
- Donald Tusk powiedział, że pstryknie palcami i pieniądze płyną do polskiego budżetu. Tylko to wszystko jest podyktowane tym, że oni po prostu chcą zablokowania. Chodzi o zmianę demokratycznie wybranej władzy - wyjaśniał motywacje opozycji rzecznik Solidarnej Polski.
WIDEO: Kamila Gasiuk-Pihowicz i Jacek Ozdoba w programie "Gość Wydarzeń"
Kłótnia polityków w studiu. Gasiuk-Pihowicz: Jesteście kastą wyjętą spod prawa!
- Regularnie jeździcie za granicę, donosicie, przedstawiacie nieprawdziwe informacje, uchwalacie rezolucje ramię w ramię z niemieckimi politykami, którzy chcą odebrania nam środków finansowych - zarzucał Koalicji Obywatelskiej Jacek Ozdoba.
- Jak wygląda łamanie trójpodziału władzy w Polsce? - powtórzyła pytanie Bogdana Rymanowskiego posłanka opozycji, który dopominał się od swoich gości konkretnych odpowiedzi. - Odsunięcie od orzekania sędziego Tulei, który wydał niewygodny wyrok dla obecnej władzy? - wyliczała Kamila Gasiuk-Pihowicz. - Grożenie mu pozbawieniem wolności? - dodała.
- Jeżeli prawdą okaże się, że jeden z członków grupy "Antykasta", czyli tej hejterskiej szajki, która działała w Ministerstwie Sprawiedliwości, która nielegalnie sięgała po teczki z danymi osobowymi sędziów, tylko po to, żeby ich potem prześladować, bo mieli inne zdanie niż minister sprawiedliwości... - próbowała skończyć zdanie posłanka KO, jednak nie pozwalał jej na to wiceminister.
ZOBACZ: Ustawa o Sądzie Najwyższym w Sejmie. Projekt trafi do prac w komisji
- Przede wszystkim pani poseł nie wspomniała, dlaczego postępowanie wobec sędziego Tulei zostało uruchomione. Mianowicie ujawnienie materiału dowodowego z postępowania, bez zgody, łamiąc Kodeks postępowania karnego, jest czymś, co jest absurdalne. Dlatego takie działania zostały podjęte, z urzędu i została ta sprawa wyjaśniona - ripostował dopuszczony do głosu Jacek Ozdoba.
- Pani niech sobie weźmie tę praworządność, bo pani praworządność, to jest to, co się działo m.in. podczas afery reprywatyzacyjnej, gdzie przestępcy w togach nie mogli być pociągnięci do odpowiedzialności. I widzimy, kto jakiej Polski chce. My chcemy Polski, która wyciąga konsekwencje wobec bandytów w togach, a pani chce nadzwyczajnej kasty - powiedział polityk Solidarnej Polski.
- Kasta wyjęta spod prawa to są politycy Solidarnej Polski z panem Ozdobą na czele - stwierdziła Gasiuk-Pihowicz.
- Czy pani uważa, że ja popełniłem jakiś czyn zabroniony? - dopytywał zaskoczony wiceminister. - Jesteście kastą wyjętą spod prawa - powtórzyła posłanka, tym razem zwracając się bezpośrednio w stronę drugiego gościa.
- Pani się wydaje, że jest pani Trybunałem Konstytucyjnym - odpowiedział Jacek Ozdoba.
ZOBACZ: Szynkowski vel Sęk ws. ustawy o SN: Poprawki zwiększają ryzyko ponownej dyskusji z KE
Zdaniem przedstawicieli Prawa i Sprawiedliwości nowa ustawa o Sądzie Najwyższym pozwoli zażegnać spór z instytucjami unijnymi, dzięki czemu będzie możliwa wypłata środków z Krajowego Planu Odbudowy. Projekt zakłada między innymi, że sprawami dyscyplinarnymi sędziów ma się zajmować Naczelny Sąd Administracyjny.
Nowela ustawy o Sądzie Najwyższym skierowana do prac w komisji
Podczas środowego głosowania Sejm zdecydował, że nie odrzuci projektu w pierwszym czytaniu, a ustawa trafi do dalszych prac w komisji sprawiedliwości i praw człowieka.
Za odrzuceniem głosowali posłowie Solidarnej Polski, Konfederacji i Andrzej Sośnierz z koła Polskie Sprawy. Tak głosowało też dwóch posłów PiS: Sławomir Zawiślak i Teresa Hałas.
ZOBACZ: Ustawa o Sądzie Najwyższym w Sejmie. Projekt trafi do prac w komisji
Przeciwko odrzuceniu ustawy po pierwszym czytaniu byli posłowie PiS, KO, PSL, Lewicy, Polski 2050, Porozumienia, Kukiz 15, PPS oraz Agnieszka Ścigaj i Zbigniew Girzyński z koła Polskie Sprawy.
W programie również rozmowa z prezydentem Poznania Jackiem Jaśkowiakiem.
Poprzednie odcinku programu "Gość Wydarzeń" są dostępne tutaj.
Czytaj więcej