Tańczące i uciekające ze stołu mięso. Film ponownie zachwycił internautów
Kilkusekundowe nagranie zyskało "drugie życie" - podobnie, można by pomyśleć, jak kawałek wołowiny, który na nim widzimy. Ten doznaje bowiem intensywnych skurczy. Nie jest to jednak fragment potwora Frankensteina, a zjawisko ma dużo bardziej przyziemne, naukowe wyjaśnienie. Wystarczy bowiem odrobina znanej przyprawy.
Po raz pierwszy nagranie pojawiło się w na Twitterze w 2019 roku, w styczniu wróciło i ponownie zyskało popularność wśród internautów. Nie sposób jednak określić, czy widzowie są zachwyceni, czy raczej zniesmaczeni. Fakty są jednak takie, że w nieco ponad dobę, zobaczyło je prawie 300 tys. osób.
Na filmie widzimy dłoń kucharki, która trzyma świeżo odcięty kawałek surowej wołowiny. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że mięso doznaje intensywnych skurczy, można odnieść wrażenie, że wręcz... tańczy.
Tańczące mięso? Biolodzy spieszą z odpowiedzią
Zjawisko okazuje się mieć naukowe wyjaśnienie. Rozwiązaniem zagadki jest zwykła biologia. "To dzięki niej możliwe jest takie 'show'. Kluczem jest tu świeżość, neurony w mięsie muszą być całkowicie sprawne" - pisze portal popularnonaukowy "Scientific American".
ZOBACZ: W Ziemię uderzył "intensywny wybuch energii". Naukowcy sądzą, że to efekt zderzenia gwiazd
"Tańczące mięso oznacza, że kucharze dodali jeden kluczowy składnik: Sól. Ta jest pełna jodów sodu i to właśnie przytłaczająca ich dawka sprawia, że wciąż działające neurony zostają pobudzone i wywołują skurcze" - czytamy w opracowaniu Christie Wilcox, doktor biologii komórkowej i molekularnej.
Lv Suwen, chiński inspektor ds. produktów mięsnych wyjaśnił, że "chociaż zjawisko może wydawać się odrażające, świadczy o wysokiej jakości i świeżości mięsa".
"Właśnie zostałem weganinem"
Nieco mniej zachwyceni byli internauci, którzy komentowali nagarnie na Twitterze. "Ok, więc od tak, właśnie zostałem weganinem" - napisał jeden z nich.
"Uhh... Ja chyba poproszę o sałatkę" - skomentował inny.
Tańcząca wołowina to nie jedyny przypadek ruszającego się mięsa, jaki jest dostępny w sieci. Kilka lat temu w serwisie YouTube pojawiło się nagranie, na którym świeży kawałek piersi z kurczaka dosłownie ucieka ze stołu.
Czytaj więcej