BLM. Zawodniczka nie klęknęła przed meczem. Dostanie 100 tys. dolarów odszkodowania

Świat
BLM. Zawodniczka nie klęknęła przed meczem. Dostanie 100 tys. dolarów odszkodowania
Facebook/Virginia Tech Athletics
Zawodniczka nie klęknęła przed meczem. Dostanie 100 tys. dolarów odszkodowania

100 tys. dolarów odszkodowania otrzyma była zawodniczka uniwersyteckiej drużyny piłkarskiej Virginia Tech. Kiersten Hening została skrytykowana przez trenera i posadzona na ławce rezerwowych po tym, jak odmówiła uklęknięcia przez meczem podczas demonstracji Black Lives Matters.

Wszystko zaczęło się w 2020 roku, kiedy to kobieca uniwersytecka drużyna piłkarska Virginia Tech rozgrywała spotkanie z rywalkami z Uniwersytetu w Wirginii. 

 

Przed spotkaniem wyemitowano "demonstrację sprawiedliwości", która dotyczyła równości pod względem koloru skóry, i była przygotowana przez ruch Black Lives Matters. Kiersten Hening była jedną z nielicznych zawodniczek, która podczas manifestu nie uklęknęła. 

Trener się wściekł

Zachowanie Kirsten wywołało frustrację u jej trenera, który w przerwie meczu "naskoczył na nią słownie", a następnie posadził zawodniczkę na ławce rezerwowych. Po dwóch kolejnych spotkaniach dziewczyna opuściła drużynę, tłumacząc, że "została z niej wyparta przez kampanię nadużyć pragnącego odwetu trenera".

 

ZOBACZ: BLM to "rasistowski ruch nienawiści"? B. prezes i juror Złotych Globów usunięty

 

- Popieram sprawiedliwość społeczną i wierzę, że wszyscy są równi bez względu na kolor skóry. Nie wspieram jednak organizacji BLM, uważam, że jej taktyka i podstawowe założenia, w tym nawoływanie do pozbawienia funduszy policji, są złe - powiedziała Hening.

Zawodniczka walczyła o swoje prawa w sądzie

Sprawa trafiła do sądu, który w grudniu ubiegłego roku odrzucił wniosek trenera o oddalenie pozwu. Mężczyzna argumentował, że dwie inne zawodniczki, które również nie klęknęły grały w takim samym wymiarze czasu, jak przed incydentem. Sędzia nie przychylił się do tych wyjaśnień.  

 

Ostatecznie strony dogadały się i zawarły ugodę. Zawodniczka otrzyma odszkodowanie w wysokości 100 tys. dolarów, z kolei trener nie będzie musiał odpowiadać za wykroczenie.

 

 

ZOBACZ: USA. Zabójstwo George'a Floyda. Wyrok dla kolejnego byłego policjanta

 

- Cieszę się, że moja sprawa się zakończyła i mogę iść dalej bez żadnych złych uczynków na koncie - powiedział trener. 

 

Dodał, że "w tej sprawie zabrakło dowodów, co jest rozczarowujące".

mst/dk / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie