Niechanowo: Trzech nastolatków zgwałciło 13-letniego chłopca. Usłyszeli zarzuty
Dwóch 17-latków i 18-latek odpowiedzą za napaść seksualną na 13-letniego chłopca. Gwałt miał miejsce w ubiegłym tygodniu w ośrodku wychowawczym w Niechanowie (woj. wielkopolskie). Wszyscy trzej zatrzymani usłyszeli prokuratorskie zarzuty. - Żaden z nich nie przyznał się do winy - przekazał w rozmowie z polsatnews.pl rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu prok. Łukasz Wawrzyniak.
We wtorek w Ośrodku Szkolenia i Wychowania OHP w Niechanowie w pow. gnieźnieńskim doszło do gwałtu na 13-latku. Sprawcy to wychowankowie placówki. Jeden z nich nagrał wszystko telefonem. Sprawa wyszła na jaw, kiedy film zaczął krążyć między nastolatkami.
W środę policja zatrzymała w sprawie dwóch 17-latków oraz 18-latka. Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu prok. Łukasz Wawrzyniak przekazał w rozmowie z polsatnews.pl, że najstarszy z oskarżonych usłyszał zarzuty dotyczące zgwałcenia i usiłowania doprowadzenia do obcowania płciowego z małoletnim poniżej 15. roku życia.
ZOBACZ: Niechanowo. Media: Próba gwałtu w ośrodku dla młodzieży. 17-latkowie zaatakowali chłopca
- Dwaj 17-latkowie także usłyszeli zarzut napaści seksualnej na 13-latka - podkreślił prokurator.
Rzecznik wyjaśnił, że oskarżeni zostali przesłuchani. - Postawiono im zarzuty, żaden z nich nie przyznał się do winy - przekazał Łukasz Wawrzyniak. - Trwają czynności dowodowe, ustalamy przebieg zdarzeń - dodał prokurator.
Niechanowo: Gwałt w ośrodku wychowawczym
W postępowaniu przesłuchano także pokrzywdzonego 13-latka. Chłopiec miał zeznać, że znęcano się nim od momentu, w którym trafił do ośrodka, czyli od kilku miesięcy. Rzecznik prokuratury powiedział w rozmowie z polsatnews.pl, że śledczy nie mają informacji o ewentualnych wcześniejszych tego typu zdarzeniach.
Łukasz Wawrzyniak opisał, że śledczy zapoznali się z nagraniem, które zostało zarejestrowane przez jednego z nastolatków. - Zostało ono wstępnie obejrzane, będzie stanowiło dowód w tej sprawie - poinformował prokurator.
Wszyscy trzej oskarżeni zostali objęci policyjnym dozorem. - Otrzymali zakaz opuszczania miejsca zamieszkania oraz zakaz zbliżania i kontaktowania się z pokrzywdzonym - zaznaczył prok. Łukasz Wawrzyniak.
Czytaj więcej