Brazylia. Wściekły tłum atakuje policjanta na koniu. Zwierzę biją pałkami

Świat
Brazylia. Wściekły tłum atakuje policjanta na koniu. Zwierzę biją pałkami
@ElPayanes/Twitter/PAP/EPA/ANDRE BORGES
Tłum demonstrantów atakuje funkcjonariusza i jego konia

Przedzierają się przez kordony sił bezpieczeństwa, wdzierają do budynków ministerstw i demolują parkingi pałacu prezydenckiego - to wściekli brazylijscy demonstranci, zwolennicy byłego prezydenta. Gdy na ich drodze stanął funkcjonariusz na koniu, nie szczędzili ani człowieka, ani zwierzęcia. Do sieci trafiło nagranie.

Zwolennicy byłego prezydenta Brazylii Jaira Bolsonaro wdarli się w niedzielę po południu do budynków administracji rządowej, Kongresu oraz pałacu prezydenckiego w stolicy kraju Brasilii. Z informacji policji wynika, że tysiące osób deklarujących się jako sympatycy byłego szefa państwa znajduje się zarówno na zewnątrz szturmowanych obiektów, jak i dostało się do ich wnętrza.

 

"Fani skrajnie prawicowego Jaira Bolsonaro atakują policjanta i biją konia, wzywając do interwencji wojskowej i zamachu stanu przeciwko obecnemu prezydentowi" - czytamy w opisie nagrania. 

 

Na wideo widzimy jak funkcjonariusz wjeżdża w agresywny tłum ludzi. Demonstranci atakują kijami i pałkami nie tylko policjanta, ale także zwierzę. Mężczyzna próbuje trzymać się grzywy konia, jednak po kilku sekundach widać, jak spada na ziemię. Spłoszony i zdezorientowany koń z każdej strony otoczony jest przez wściekły tłum. Policjant natomiast zostaje pobity.

 

 

Reuters podaje, że partia prezydenta zwróciła się do prokuratury o wydanie rozkazu siłom bezpieczeństwa publicznego podjęcia działań w celu powstrzymania demonstrantów. Prezydent Brazylii Luiz Inacio Lula da Silva przebywa obecnie w stanie Sao Paulo.

nb/ sgo / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie