Wielka Brytania: 22-latka twierdziła, że zgwałcili i sprzedali ją gangsterzy. Skłamała osiem razy
W mediach społecznościowych wyznała, że padła ofiarą handlarzy ludźmi, co wywołało uliczne niepokoje w brytyjskim mieście Barrow-in-Furness. 22-letnia dziś Eleanor Williams zamieściła w sieci zdjęcie swojej posiniaczonej twarzy. Opowiedziała też, że była gwałcona, a później "przekazana" do agencji towarzyskiej w Amsterdamie. Proces obnażył jednak kłamstwa młodej kobiety. Została skazana.
22-letnia Eleanor Williams ponad dwa lata temu opublikowała w sieci zdjęcia swojej posiniaczonej twarzy. Przekazała, że obrażenia zadali jej członkowie azjatyckiego gangu zajmującego się handlem ludźmi. W jego ręce miała wpaść, gdy w Wielkiej Brytanii trwał jeszcze lockdown.
Młoda kobieta dodała, iż przestępcy ją zgwałcili, a następnie sprzedali, ale udało jej się oswobodzić. 19 maja 2020 roku została znaleziona na ulicy, co wywołało zamieszki w jej rodzinnym Barrow-in-Furness.
Prokuratura nie wierzyła w relację Eleanor Williams
Podczas niepokojów poszkodowany został m.in. lokalny muzułmański restaurator. Do internetu trafiły też wtedy SMS-y z groźbami kierowanymi do Williams, a także podobne wiadomości wysyłane do niej na platformie Snapchat - opisało BBC News.
ZOBACZ: Świętokrzyskie: Pijany 62-latek zasnął na wozie. Miał ponad 3 promile
Post na Facebooku ze zdjęciami kobiety udostępniono ponad 100 tysięcy razy. Brytyjska prokuratura wszczęła śledztwo, ale w jego trakcie stwierdziła, że ówczesna 19-latka sama zadała sobie rany młotkiem.
Podczas procesu Eleanor Williams przyznała, iż kontaktowała się z siostrą i matką, aby zaniosły młotek do jej adwokata. Śledczy udowodnili jej z kolei, że szukała w sieci przypadkowych ludzi i oskarżała ich o zmuszenie do seksu czy ubezwłasnowolnienie.
Niekiedy też wymyślała istnienie osób, które miały ją skrzywdzić. Nieprawdziwe okazały się też SMS-y i wpisy na Snapchacie.
22-latkę uznano winną okłamywania wymiaru sprawiedliwości
Jeden ze "wskazanych" przez nią mężczyzn powiedział w sądzie, iż nieprawdziwe oskarżenia "zrujnowały mu życie", bo spędził 10 miesięcy w areszcie.
ZOBACZ: Pomorskie. Na przystanku w Słupsku leżała kompletnie pijana 13-latka. Zabrało ją pogotowie
Adwokat kolejnego zapytał się 22-latki, czy "nie dużo już wyrządziła piekła" jemu klientowi, ponieważ powiedziała, że kazał jej pracować w agencjach towarzyskich w holenderskim Amsterdamie.
Ława przysięgłych uznała, iż Eleanor Williams winna jest ośmiokrotnego wprowadzenia w błąd wymiaru sprawiedliwości. O wysokości nałożonej na nią kary kobieta dowie się w marcu.
Czytaj więcej