Watykan. Papież Franciszek pierwszy raz zabrał głos ws. śmierci Benedykta XVI
Papież Franciszek w pierwszych słowach po śmierci Benedykta XVI nazwał go szlachetnym, życzliwym człowiekiem, który był darem dla kościoła i świata.
O godzinie 17 w Watykanie rozpoczęły się nieszpory za kończący się rok. W bazylice Świętego Piotra zebrało się kilka tysięcy wiernych. Nabożeństwo pod przewodnictwem papieża Franciszka odbywa się w wyjątkowych okolicznościach, w dniu śmierci emerytowanego papieża Benedykta XVI.
Śmierć Benedykta XVI. Papież Franciszek o poprzedniku
W homilii papież powiedział o poprzedniku, że ze wzruszeniem wspomina "jego tak szlachetną, tak życzliwą osobę".
- I czujemy w naszych sercach wielką wdzięczność: wdzięczność Bogu za to, że dał go Kościołowi i światu, wdzięczność za całe dobro, jakie uczynił, a przede wszystkim za świadectwo wiary i modlitwy, zwłaszcza w tych ostatnich latach życia na emeryturze - dodał.
ZOBACZ: Nie żyje Benedykt XVI. Życiorys papieża seniora
Jak zaznaczył, "tylko Bóg zna wartość i siłę swojego wstawiennictwa, swoich ofiar składanych dla dobra Kościoła".
Joseph Ratzinger, emerytowany papież Benedykt XVI zmarł w sobotę rano, dokładnie o 9:34. Zasiadał na Stolicy Apostolskiej od 19 kwietnia 2005 do 28 lutego 2013 roku. Po ustąpieniu z urzędu ostatnie lata spędził w klasztorze Mater Ecclesiae na terenie Watykanu.
Emerytowany papież zostanie pochowany w Grotach Watykańskich - przekazała Stolica Apostolska w popołudniowym oświadczeniu.
Uroczystości pogrzebowe zaplanowano na 5 stycznia. Po raz pierwszy w historii urzędujący papież będzie przewodniczył obrzędom po śmierci swego poprzednika.
Czytaj więcej