Rosja: Kolejny raz pozuje z Putinem. Teraz udaje, że walczy w Ukrainie
Władimir Putin z okazji Nowego Roku rzekomo przemawiał na tle żołnierzy w walczących w Ukrainie. Jak się jednak okazało, na nagraniu pojawiła się jedna z kremlowskich "statystek", która nie pierwszy raz występuje obok rosyjskiego przywódcy.
Władimir Putin w sobotę wygłosił przemówienie noworoczne skierowane do Rosjan. Tegoroczne wystąpienie powstało w innej scenerii - rosyjski dyktator zwracał się do narodu na tle żołnierzy.
Według rzecznika Kremla Dmitrija Pieskowa przemówienie zostało nagrane w siedzibie Południowego Okręgu Wojskowego.
Tym razem głowa państwa nie przemawiała na tle Kremla, ale na tle - jak twierdzi - rosyjska agencja Ria Nowosti - żołnierzy biorących udział w operacji specjalnej na Ukrainie.
ZOBACZ: Putin wręczył Surowikinowi najwyższy order wojskowy. "Za mordowanie Ukraińców"
Szybko okazało się, że żołnierze, którzy rzekomo walczą w Ukrainie, w rzeczywistości nimi nie są. "Wśród żołnierzy jest przedstawicielka Federalnej Służby Ochrony Federacji Rosyjskiej, która regularnie pojawia się na różnych nagraniach z Putinem" - przekazała agencja Unian.
Jak można zobaczyć na zamieszczonych zdjęciach, kobieta stojąca na noworocznym nagraniu za Putinem, została uwieczniona na fotografiach w otoczeniu rosyjskiego dyktatora m.in. w cerkwi.
Władimir Putin zwrócił się do Rosjan
Podczas noworocznego przemówienia Władimir Putin przekazał, że 2022 był rokiem "przełomowych wydarzeń, które są podwalinami dla przyszłości zarówno Rosji, jak i całego świata". Rosyjski dyktator ocenił również, że "prawda jest po stronie Rosji, która broni swoich obywateli na terytoriach historycznie do niej należących", powtarzając kremlowską narrację, że wojna w Ukrainie odbywa się w ramach "obrony obywateli Rosji".
Putin podziękował wszystkim rosyjskim żołnierzom za ich "męstwo i odwagę". Przekonywał również obywateli, że ich "bezpieczna przyszłość zależy od nich".
Czytaj więcej