Ukraina: Skradziony przez Rosjan szop został przyjęty na studia
Szop skradziony przez Rosjan z zoo w Chersoniu został przyjęty na studia. Jak przekazał Biełsat, w nagraniu zamieszczonym przez przedstawicieli uczelni w okupowanym Melitopolu, można się dowiedzieć, że zwierzę "samo złożyło dokumenty na dwa kierunki". "Kolejny rosyjski festiwal absurdów" - ocenił portal.
Melitopolski Uniwersytet im. A. S. Makarenki opublikował nagranie, z którego wynika, że w poczet studentów wstąpił szop. - Szop opuścił Chersoń z żołnierzami i został z rosyjskimi desantowcami, by bronić ojczystego miasta przed ukraińskimi nazistami - można usłyszeć na nagraniu, udostępnionym przez portal Biełsat.
Na nagraniu nie zostało wspomniane, że zwierzę zostało skradzione z zoo w Chersoniu, gdy Rosjanie w obawie przed zbliżającymi się żołnierzami ukraińskim uciekali z miasta.
W materiale przygotowanym przez pracowników szkoły wyższej wspomniano, że szop, którego nazwano Chersoń "sam złożył dokumenty na uczelnię".
"Rosyjski festiwal absurdów". Szop dostał się na studia
- Dzisiaj komisja rekrutacyjna otrzymała od szopa dokumenty na dwa kierunki - leśnictwo i bezpieczeństwo informacyjne - powiedział Andriej Czujkow, ustanowiony przez Rosjan rektor Melitopolskiego Uniwersytetu. Jak powiadomiono, 29 grudnia szop został przyjęty na studia.
Na nagraniu można zobaczyć, jak rektor podpisuje dokumenty. Zwierzę otrzyma także indeks podpisany przez tzw. dziekana kierunku, na który ma uczęszczać. - Dziekan życzyła również powodzenia podczas przygotowywania się do egzaminów końcowym - można usłyszeć w materiale.
Melitopol jest ukraińskim miastem w obwodzie zaporoskim, które od marca 2022 roku znajduje się pod rosyjską okupacją. Uniwersytet prowadzony przez Rosjan otrzymał wyjątkowego patrona - Antona Simionowicza Makarenki, radzieckiego pedagoga, odpowiedzialnego za stworzenie systemu "wychowania komunistycznego".
Czytaj więcej