Policja sprawdza studzienki kanalizacyjne przy Zatoce Sztuki. Chodzi o sprawę Iwony Wieczorek?
Policja od tygodnia prowadzi czynności procesowe w lokalu dawnej Zatoki Sztuki w Sopocie. W czwartek przed południem funkcjonariusze sprawdzali studzienki kanalizacyjne. Na miejscu jest też koparka. Śledczy wciąż nie potwierdzają, czy prace dotyczą sprawy zaginięcia Iwony Wieczorek.
Tydzień temu policja otoczyła taśmą i zabezpieczyła teren wokół i budynku Nowej Zatoki w Sopocie. Zabezpieczenie odbywa się na zlecenie Małopolskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji w Krakowie. Budynku wciąż pilnują policjanci.
W czwartek przed południem na portalu trojmiasto.pl pojawiły się filmy, na których widać, że funkcjonariusze sprawdzają studzienki kanalizacyjne znajdujące się w pobliżu dawnej Zatoki Sztuki. Przekopywana jest plaża w pobliżu klubu, a teren jest też sprawdzany przy pomocy wykrywacza metali.
ZOBACZ: Sprawa Iwony Wieczorek. Zatrzymany Paweł P. miał usuwać pliki z jej komputera
W środę wieczorem funkcjonariusze przeszukiwali teren przy pomocy psa tropiącego. Na terenie przylegającym do klubu stanął też wojskowy namiot.
Prokurator Karol Borchólski stwierdził, że "czynności procesowe w budynku rozpoczęły się kilka dni temu" i "są cały czas kontynuowane".
Zaginięcie Iwony Wieczorek, Zatoka Sztuki, "Krystek"
Prokuratura wciąż nie ujawnia, czy zabezpieczenie terenu ma związek ze śledztwem w sprawie zaginięcia Iwony Wieczorek, bo właśnie Małopolski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji w Krakowie prowadzi śledztwo w tej sprawie.
Lokal, gdzie obecnie mieści się Nowa Zatoka, powstał ponad dziesięć lat temu, jako Zatoka Sztuki na terenie wydzierżawionym przez miasto spółce rodzeństwa T. Władze Sopotu chciały tam stworzyć kulturalną wizytówkę miasta.
Zatokę Sztuki opisywały media w związku ze sprawą przestępstw seksualnych Krystiana W. i innych osób, do których miało dochodzić też na terenie klubu.
Czytaj więcej