Atak zimy w USA. Zmarła 73-letnia Polka, która była uwięziona w samochodzie
73-letnia Polka została uwięziona w samochodzie przez śnieżycę, gdy pojechała do supermarketu po zakupy. Przez kilka godzin rodzina utrzymywała z nią kontakt telefoniczny - przekazały media. Mimo wielokrotnych prób odnalezienia kobiety, 73-latka zamarzła na śmierć.
Mieszkanka stanu Nowy Jork, Stasia Jóźwiak, w piątek wybrała się do supermarketu. Planowała kupić rybę, aby przygotować polską Wigilię - przekazał portal nbcnews.com.
Podczas podróży samochód 73-latki utknął w zaspie śnieżnej. Kobieta nie mogła się wydostać. W tym czasie dzieci, Edie Syta i jej brat, czekały na powrót mamy.
Polka poinformowała rodzinę, że została uwięziona w aucie.
"Trzymaj się, idziemy po ciebie"
Jak przekazał portal, jeszcze o godzinie 19:00 Jóźwiak połączyła się telefonicznie rodziną. Wówczas już od pięciu godzin była uwięziona w aucie.
73-latka powiedziała, że "potrzebuje cudu od Boga". Polka poprosiła też o modlitwę i powiedziała córce, że ją kocha. Edie Syta odpowiedziała jej: "Trzymaj się, idziemy po ciebie".
Kobieta razem z mężem próbowała uruchomić swoje auto i pojechać po mamę. Niestety nie udało się im wyjechać z zaspy.
Zwłoki Polki znaleziono w Boże Narodzenie
Po kolejnych dwóch godzinach, 73-latka przestała odbierać telefon. Córka wielokrotnie kontaktowała się z policją i Gwardią Narodową. Mąż Edie próbował uratować swoją teściową. Przez kilka godzin szukał jej auta. Niestety nie znalazł samochodu.
ZOBACZ: Atak zimy w USA. Tragiczny bilans. Ofiary znajdowane w zaspach
Ciało Polki znaleziono w Boże Narodzenie około godziny 20.
- Mieliśmy nadzieję, że wszystko skończy się jak najlepiej. Wszyscy modlili się i wszyscy chcieli cudu, a tak się nie stało – powiedziała dziennikarzom córka Jóźwiak.
Czytaj więcej