Siecieborzyce. Wybuch paczki. Ranne trzy osoby, w tym dwoje dzieci
Trzy osoby, w tym dwoje dzieci, zostały ranne po wybuchu paczki, do którego doszło w jednym z domów w miejscowości Siecieborzyce - poinformował polsatnews.pl sierż. sztab. Arkadiusz Szlachetko z Komendy Powiatowej Policji w Żaganiu (woj. lubuskie). Jak dowiedział się Polsatnews.pl, jedną z hipotez badanych przez prokuraturę jest usiłowanie zabójstwa.
Służby otrzymały informację o wybuchu w jednym z domów w miejscowości Siecioborzyce o godz. 7 rano.
Eksplozja paczki. Trzy osoby ranne
Na miejscu okazało się, że eksplodowała paczka, którą ktoś prawdopodobnie zostawił pod drzwiami rodziny.
Jeden z domowników wniósł paczkę do środka, gdzie nastąpiła eksplozja. - Ranne zostały trzy osoby - 31-letnia kobieta i jej dwoje dzieci w wieku 7 i 2 lat - podał sierż. sztab. Szlachetko.
Poszkodowani trafili do szpitala przytomni. Jak przekazała w rozmowie z Polsatnews.pl Ewa Antonowicz z Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze, matka jest w stanie ciężkim. Lekarze wyciągali z jej ciała metalowe odłamki, kobiecie amputowano dłoń. Nie wiadomo czy nie straci wzroku.
7-latka również jest w stanie ciężkim. Ma poważne obrażenia przedramienia. Stan najmłodszego dziecka lekarze określają jako średni.
Jak się dowiadujemy, jedną z badanych przez prokuraturę hipotez jest usiłowanie zabójstwa.
ZOBACZ: Pruszcz Gdański. Paczka z pająkami i owadami zamiast przypraw
Jak doszło do eksplozji?
Na miejscu pracują policjanci i pirotechnicy. Trwają oględziny i zabezpieczanie śladów.
Mundurowi ustalają wszystkie okoliczności zdarzenia m.in. kto zostawił paczkę oraz w jaki sposób doszło do wybuchu.
Czytaj więcej