Szwajcaria. Skradziono 800-kilogramową kulę z ginem z dna Jeziora Bodeńskiego
Po szwajcarskiej stronie jeziora doszło do nietypowej kradzieży - z dna zbiornika podniesiono ważącą 800 kilogramów, wypełnioną 230 litrami specjalnie przygotowanego ginu kulę ze stali nierdzewnej - czytamy na łamach portalu switzerlandtimes.ch.
Kula zniknęła bez śladu w zeszłym tygodniu. Właściciele instalacji, delikatesy z Romanshorn, zgłosili kradzież policji kantonu Thurgau - podaje portal.
Gin przechowywany był w jeziorze w specjalnym pojemniku na głębokości 23 metrów i 300 metrów od brzegu. Był przytwierdzony do betonowej płyty ważącej 500 kg i przykryty czarną plandeką. Trunek znany pod marką "Genial" umieszcza się tam na 100 dni, by nabrał szczególnego aromatu.
Kradzież zauważono, gdy w obliczu nadchodzących świąt chciano go podnieść z dna i rozlać do butelek, za które koneserzy zapłacili w przedsprzedaży - napisał portal. Gotowe były też okazjonalne torby i etykiety - podano w komunikacie.
Gin wart krocie i zatopiony samolot
Jak wynika z ustaleń serwisu srf.ch, trunek wart był 40 tys. franków szwajcarskich (w przeliczeniu ok. 189 tys. zł).
Podczas przeczesywania dna przez nurków pojemnika z ginem nie odnaleziono. Odkryto natomiast wrak szwajcarskiego samolotu wojskowego EKW C-35, który rozbił się w 1941 roku.
ZOBACZ: Niemcy. Polski skarb odnaleziony w Dreźnie. Został skradziony trzy lata temu
Wątpliwe jest, by producenci uzyskali ubezpieczenie. "Wygląda to bardzo źle. Firma ubezpieczeniowa nie zna takiego przypadku, będą konieczne dodatkowe wyjaśnienia" - powiedział Cello Fish, dyrektor zarządzający firmy Ginial, do której należał skradziony alkohol.
Czytaj więcej