USA. Ujawniono kolejne dokumenty ws. zabójstwa prezydenta Kennedy'ego
Archiwa Narodowe USA opublikowały kolejne dokumenty ws. zabójstwa amerykańskiego prezydenta Johna F. Kennedy'ego. Wciąż niejawne pozostaje ok. 3 proc. dokumentów.
Nowa transza ponad 13 tys. dokumentów została ujawniona decyzją prezydenta Bidena, który nakazując ich publikację stwierdził, że "kluczowym jest zapewnienie, by rząd Stanów Zjednoczonych zmaksymalizował przejrzystość poprzez ujawnienie wszystkich informacji w dokumentach dotyczących zabójstwa, poza przypadkami, gdzie najsilniejsze możliwe powody przemawiają przeciwko temu".
Mimo publikacji, wciąż nieujawnionych pozostaje ok. 3 proc. dokumentów, mimo że ustawa Kongresu z 1992 r. nakazała publikację wszystkich z nich do 2017 r.
Podsłuchane rozmowy Oswalda
Wiele z opublikowanych dokumentów było wcześniej dostępne, lecz zawierały wykreślenia. W nowej transzy znalazły się m.in. raporty służb z podsłuchanych rozmów domniemanego zabójcy prezydenta Lee Harveya Oswalda, z sowieckimi dyplomatami w Meksyku na nieco ponad miesiąc przed morderstwem, we wrześniu i październiku 1963 r.
ZOBACZ: Były szef CIA: Sowieci chcieli zrezygnować z zamachu na Kennedy'ego. Zabójca nie posłuchał
Oswald miał ubiegać się o wizę do ZSRR i przejściową wizę do Kuby. Dokumenty CIA cytują też źródła agencji wewnątrz pro-kubańskich organizacji, z którymi sympatyzował Oswald, że był on "jednym z nich". Sugerują też, że po raz pierwszy agencja zainteresowała się Oswaldem w 1959 r., kiedy przeprowadził się do ZSRR (wrócił do Ameryki w 1962 r.)
Według rzecznika Centralnej Agencji Wywiadowczej cytowanego przez "Washington Post", agencja uważa, że ujawniła już wszystkie informacje bezpośrednio związane ze sprawą zabójstwa JFK, ale wciąż cenzuruje część dokumentów, bo zawierają informacje na temat źródeł i metod CIA, w tym z lat 90.
Według raportu Komisji Warrena, która została powołana do zbadania zabójstwa Kennedy'ego, Oswald działał sam podejmując się zamachu na prezydenta w Dallas.
Czytaj więcej