Uganda. Dziecko w paszczy hipopotama. Na ratunek ruszył mężczyzna
Ogromny hipopotam połknął w połowie dwuletniego Paula Igę, kiedy chłopiec bawił się w pobliżu swojego domu nad jeziorem w Ugandzie. Zdarzenie zauważył mężczyzna, który zaczął rzucać kamieniami w zwierzę - informuje ugandyjska policja. Hipopotam wystraszył się ataku i wypluł dziecko.
Do ataku doszło niedaleko domu chłopca, prawie 800 metrów od Jeziora Edwarda w Ugandzie. Sytuację zauważył miejscowy mężczyzna, który rzucił się dziecku na ratunek.
"Potrzeba było odwagi Chrispasa Bagonza, który był w pobliżu, aby uratować ofiarę" - przekazała miejscowa policja. Jak dodano, mężczyzna ten rzucał w hipopotama kamieniami i przestraszył go. To spowodowało, że zwierzę wypluło ofiarę z paszczy.
Chłopiec cudem przeżył
Chłopiec cudem przeżył. Poinformowano, że Paul Iga został przeniesiony do szpitala w Bwera. Po przyjęciu szczepionki przeciwko wściekliźnie został odesłany do domu.
W oświadczeniu ugandyjska policja poinformowała, że to pierwszy incydent, gdy hipopotam zabłąkał się z Jeziora Edwarda i zaatakował małe dziecko.
Władze przekazały mieszkańcom Katwe Kabatoro, które znajduje się w obrębie Parku Narodowego Królowej Elżbiety na granicy Ugandy i Demokratycznej Republiki Konga, aby zachowywać czujność wobec hipopotamów.
Dorosłe hipopotamy mogą ważyć do trzech ton
Hipopotam jest jednym z najbardziej śmiercionośnych ssaków lądowych na świecie. W Afryce zabija około 500 osób rocznie.
Są to agresywne i terytorialne zwierzęta, mogą łatwo zaatakować człowieka. Dorosłe osobniki ważą do 2750 kg.
ZOBACZ: Wielka Brytania. Różowowłose owce w Burnsley. Zwierzęta ocierały się o barwiący karmnik
Przez lata zauważono, że hipopotamy zjadają różne zwierzęta takie jak: kudu, gnu i bawoły.
Zwierzęta te zwykle zamieszkują rzeki. W Nigrze w 2014 roku 13 osób utonęło, gdy hipopotamy przewróciły łódź.
Czytaj więcej