Dziewiąty pakiet sankcji UE. Morawiecki: Ważny krok w kierunku osłabienia siły Rosji
Państwa członkowskie Unii Europejskiej porozumiały się w Brukseli w sprawie przyjęcia nowego pakietu sankcji przeciwko Rosji. - Utrzymaliśmy jedność - oświadczył premier Mateusz Morawiecki.
Na konferencji prasowej po zakończeniu szczytu Rady Europejskiej w Brukseli premier przyznał, że jeszcze niedawno nie było wiadomo, czy nowy pakiet zostanie przyjęty, czy nie zostanie zablokowany przez Węgry. Udało się jednak uzgodnić sankcje.
ZOBACZ: Unia Europejska chce sankcji dla Iranu. "Teheran musi zrozumieć czemu sprzeciwia się UE"
- Na wniosek Polski i Litwy zgłosiliśmy, aby sankcje na Rosję były rozpatrywane w cyklu dwunastomiesięcznym, żeby nie trzeba było co sześć miesięcy wracać do kwestii sankcji. Na następnej Radzie Europejskiej zostanie podjęta ostateczna decyzja w tej sprawie. - zapowiedział Morawiecki. - To kolejny ważny krok w kierunku osłabienia siły Rosji - dodał.
Nowe sankcje przeciwko Rosji
Mateusz Morawiecki poinformował, że wprowadzony został m.in. zakaz inwestycji w sektor wydobywczy w Rosji, rozszerzona została także lista produktów, których eksport do tego kraju został zakazany.
- Sankcje indywidualne objęły blisko 200 osób z samej wierchuszki i elity rosyjskiej, natomiast sankcje gospodarcze rozszerzają listę produktów podwójnego zastosowania objętych wzmocnioną kontrola eksportu. To bardzo ważne. Każdy, kto zna charakterystykę gospodarki rosyjskiej, to wie, jak bardzo zależało im na tym, aby taka sankcja nie pojawiła się w tym pakiecie - podkreślił premier.
ZOBACZ: Mateusz Morawiecki w Brukseli: Polska jest za wzmocnieniem sankcji wobec Rosji
- Dobrze, że udało się utrzymać jedność, solidarność i przekonanie, że pokój musi być zwycięski dla Ukrainy i dla Europy - zaznaczył.