Dowódca ukraińskiej armii: Rosjanie przygotowują szturm na Kijów
To był jeden z największych zmasowanych ataków tej wojny. Rosjanie zasypali Ukrainę pociskami. Wystrzelili ponad 80 rakiet. Ukraińcom udało się zestrzelić trzy czwarte z nich. Ale to nie koniec. Dowódca ukraińskiej armii, gen. Wałerij Załużny, ostrzega, że Rosja szykuje nowy szturm na Kijów.
Rosjanie zaatakowali rakietami między innymi Kijów, Charków i Krzywy Róg - w środkowej i południowej części Ukrainy. Głównym celem były obiekty energetyczne, ale rakiety spadły też na domy i bloki. Zginęło kilkoro cywilów.
- Ataki na infrastrukturę grzewczą i energetyczną w zimie to zbrodnia wojenna - mówi Yevhen Yenin, wiceminister spraw wewnętrznych Ukrainy.
ZOBACZ: Ukraina może otrzymać pociski Storm Shadow o zasięgu 560 km
Eksperci zwracają uwagę, że ten nalot różnił się od wcześniejszych. Rosjanie zaatakowali tylko z wody, bez udziału lotnictwa i bombardowali silnie także linie kolejowe.
- Takie bombardowania mają utrudnić transport wojsk ukraińskich - komentuje Konrad Muzyka, analityk militarny, dyrektor Rochan Consulting.
Wałerij Załużny: Rosja może ponownie zaatakować Kijów
Kreml ogłosił, że w poniedziałek do Mińska przyleci prezydent Rosji. Władimir Putin będzie zapewne zmuszał białoruskiego dyktatora Aleksandra Łukaszenkę, aby zaatakował Ukrainę.
- Prawdopodobieństwo ataku zwiększa się z miesiąca na miesiąc i dziś wynosi już pięćdziesiąt na pięćdziesiąt - ocenia Konrad Muzyka.
ZOBACZ: Pierwszy lot następcy legendarnego Bayraktara. Kiedy trafi na front w Ukrainie?
Dowódca ukraińskiej armii, gen.Wałerij Załużny, ostrzegł, że Rosja planuje kolejny szturm na Kijów. Jego zdaniem rosyjska armia szykuje dwieście tysięcy żołnierzy, aby być może jeszcze tej zimy, zaatakować ponownie stolicę Ukrainy.