Lubelskie: Pożar restauracji. Straty oszacowano na trzy mln złotych
Restauracja "Malinowa Spiżarnia" w Wielączy (woj. lubelskie), niedaleko Zamościa, niemal doszczętnie spłonęła. Akcja gaszenia pożaru trwała ponad 9 godzin. Dzisiaj właściciele liczą straty, a te są ogromne.
Strażacy otrzymali zgłoszenie o pożarze w czwartek, 15 grudnia, po godzinie drugiej w nocy. 70 ratowników przez ponad dziewięć godzin walczyło z pożarem drewnianego budynku.
ZOBACZ: Kołobrzeg. Pożar na targowisku. Strażacy znaleźli zwęglone zwłoki
Karczma znajduje się tuż obok budynku OSP Wielącz, więc tutejsi strażacy ochotnicy jako pierwsi zjawili się na miejscu. Zastali salę restauracyjną całą objętą pożarem.
"Ogień wydobywał się przez częściowo zawalony dach o konstrukcji drewnianej, kryty gontem oraz otwory okienne" - czytamy na Facebooku Komendy Miejskiej PSP w Zamościu. Pożar nie objął murowanej części kuchenno-socjalnej.
Akcja gaśnicza trwała ponad dziewięć godzin
Gaszenie ognia trwało ponad dziewięć godzin. W akcji brało udział 22 zastępy PSP i OSP. "Z uwagi znacznie nadpaloną drewnianą konstrukcję obiektu, nie wprowadzano do środka ratowników. Ratownicy w sprzęcie ochrony dróg oddechowych prowadzili działania tylko w części murowanej" – podała PSP w Zamościu.
Na szczęście nikt nie ucierpiał. W budynku nie było nikogo z pracowników.
ZOBACZ: Warmińsko-mazurskie: Pożar we wsi Szeplerzyzna. Sześć rodzin bez dachu nad głową
Jak informuje PSP, jeden z pracowników restauracji przekazał strażakom, że w sali restauracyjnej znajdowała się 11-kilogramowa butla z gazem propan-butan.
Wstępne straty oszacowano na ponad 3 mln złotych. Policja ustala przyczynę pożaru.