Andrzej Duda: Nie uczestniczyłem w przygotowaniu projektu noweli o SN
- Nie uczestniczyłem w przygotowaniu projektu noweli o SN. Nie był on ze mną konsultowany. To była decyzja rządu i ja ją szanuję - powiedział w czwartek Andrzej Duda. Prezydent odniósł się do tematu projektu nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym.
- Sprawa KPO jest sprawą, która ciągnie się od dłuższego czasu. Fundusze z KPO mają nam pomóc w odrodzeniu po pandemii - mówił w czwartek Andrzej Duda.
- Moją intencją było to, aby zakończyć spór z Komisją Europejską, uspokoić sytuację - stwierdził. - Byłem zaskoczony kwestią kamieni milowych. Ani ja, ani nikt z moich przedstawicieli nie uczestniczył w opracowaniu tzw. kamieni milowych - dodał.
Podkreślił także, że wspierał i będzie wspierać obecność Polski w Unii Europejskiej.
- Chciałem pomóc rządowi przygotowując ten projekt. Nie uczestniczyłem po lutym w żadnych negocjacjach z przedstawicielami KE nt. kształtu polskiego wymiaru sprawiedliwości - powiedział prezydent.
ZOBACZ: Nowelizacja ustawy o SN. Sebastian Kaleta: Solidarna Polska będzie przeciwna
Jak dodał, nie uczestniczył w przygotowaniu projektu noweli o SN. - Nie był on ze mną konsultowany. To była decyzja rządu i ja ją szanuję - powiedział Duda.
- Apeluję do całego parlamentu, aby spokojnie i konstruktywnie pracować nad nowelizacją ustawy o SN - dodał.
WIDEO: Prezydent Andrzej Duda o noweli ustawy o SN
- Nie pozwolę na to, aby został do polskiego systemu prawnego wprowadzony jakikolwiek akt prawny, który legitymacje sędziowskie będzie podważał, który te nominacje dokonane przez prezydenta RP będzie pozwalał komukolwiek weryfikować - zapewnił prezydent. Dodał także, że będzie "wspierał rozwiązania, które będą nam pozwalały korzystać z naszych praw jako państwa członkowskiego Unii Europejskiej". - Naszym prawem jest to, abyśmy otrzymali pieniądze z KPO - stwierdził.
Projekt nowelizacji ustawy o SN
W nocy z wtorku na środę do Sejmu wpłynął projekt nowelizacji ustawy o SN. Ustawa ma pomóc odblokować pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy. Jej treść miała zostać uzgodniona z Komisją Europejską.
- Komisarze przyjęli te wynegocjowane założenia jako wypełniające kamień milowy dotyczący wymiaru sprawiedliwości - powiedział Szymon Szynkowski vel Sęk, minister ds. Unii Europejskiej.
ZOBACZ: Rzecznik TSUE: Polska ustawa o ustroju sądów z 2019 roku narusza prawo UE
Główne założenia to oddanie spraw dyscyplinarnych dotyczących sędziów w ręce Naczelnego Sądu Administracyjnego, zamiast powołanej niedawno Izby Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego. Oprócz tego doprecyzowane mają zostać przepisy, które umożliwiały pociągnięcie do odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów, którzy zakwestionują status innego sędziego.
W środę premier Mateusz Morawiecki rozmawiał o projekcie z przedstawicielami sił politycznych.
- Apeluję do niektórych członków naszego obozu politycznego, ale przede wszystkim do opozycji: przejdźmy przez tę ustawę wspólnie, szybko, ponieważ dzisiaj KPO oznacza nowe środki dla Polski - powiedział premier.
Czytaj więcej