Wojna w Ukrainie. W irańskich dronach znaleziono chipy z Holandii
W pochodzących z Iranu dronach, które Rosja wykorzystuje do ataków na cywilne cele w Ukrainie, znaleziono chipy dostarczone przez holenderskie firmy - donosi brytyjska organizacja badawcza Conflict Armament Research. Jest ona odpowiedzialna za sprawdzanie zachodniej technologii w irańskich dronach. W badanych szczątkach zestrzelonych bezzałogowców trafiono też na czujniki ciśnienia z pralek.
Zastępca dyrektora ds. operacyjnych w Conflict Armament Research Damien Spleeters powiedział w rozmowie z NL Times: - Większość zachodnich komponentów, które znaleźliśmy, została wykonana w latach 2020-2021. Są wśród nich także komponenty holenderskie.
Latem, holenderskie firmy produkujące chipy NXP i Nexperia, otrzymały wiadomość, że ich produkty zostały znalezione w rosyjskich dronach. Inna brytyjska organizacja badawcza, Rusi, natrafiła na kolejne komponenty pochodzenia holenderskiego. Były w 10 z 27 przebadanych rosyjskich obiektów. Znalazły się wśród nich także czujniki ciśnienia z pralek.
Aresztowania za naruszenie sankcji
Teraz okazuje się, że chipy holenderskich firm znaleziono również w używanych przez Rosję irańskich bezzałogowcach. Minister spraw zagranicznych Iranu Hossein Amir-Abdollahian przyznał w sobotę, że dostarczył Rosji ograniczoną liczbę dronów "na miesiące przed rozpoczęciem wojny na Ukrainie". Jednak Ukraina w ciągu miesiąca znalazła ich podobno ponad 200.
ZOBACZ: Odessa: 1,5 miliona ludzi bez prądu. Rosjanie chcieli wywołać panikę
W październiku władze holenderskie aresztowały mężczyznę za naruszenie sankcji wobec Rosji w transakcjach dotyczących mikroprocesorów. Śledczy uważali, że dostarczał on mikrochipy do firm i innych podmiotów w Rosji.
Części w dronach także z Kanady
Przed tygodniem w dronach używanych przez rosyjską armię w atakach na Ukrainę znaleziono części kanadyjskie. O odkryciu poinformował dziennik "The Globe and Mail". Prawdopodobnie części zostały nabyte przez pośredników.
Według StateWatch, ukraińskiego think-tanku, w irańskich dronach Shahed 136 kupowanych przez Rosję do ataków na Ukrainę są części anten produkowane przez firmę z Ottawy Tallysman Wireless. Firma podkreśla, że nie sprzedawała produkowanych przez siebie części ani Iranowi, ani Rosji - poinformował "The Globe and Mail".
ZOBACZ: Melitopol: Atak na bazę Rosjan. Wielu zabitych i rannych
Drony Shahed 136 są przez Rosję używane do ataków na wrażliwą infrastrukturę cywilną i cele wojskowe, ulegają zniszczeniu w chwili wybuchu przenoszonego ładunku. W połowie listopada Shahed Aviation Industries produkująca drony Shahed-136 została objęta kanadyjskimi sankcjami.
Czytaj więcej