Kalisz. Wypadek na gokartach. Szalik 22-latki wkręcił się w koło
Policja bada przyczyny wypadku na torze kartigowym w Kaliszu. W sobotę na popularnych gokartach , szalik jeden z uczestniczek wkrecił się w koło i zacisnął się jak pętla. 22-latka z obrażeniami szyi i tchawicy trafiła do szpitala. Materiał "Wydarzeń".
Jazda na gokartach to świetna zabawa, ale dla 22 latki w Kaliszu nieomal zakończyła się tragicznie. Podczas jazdy jej szalik wkręcił się w oś pojazdu i zacisnął na szyi kobiety. 22-latka przez chwilę – według nieoficjalnych informacji – była nieprzytomna. Z urazami tchawicy została przewieziona do szpitala w Ostrowie Wielkopolskim.
- Dość wrażliwa życiowo okolica, czyli górne drogi oddechowe, trudno w tej chwili mówić o jakimś dokładnym rokowaniu - przekazał Adam Stangret ze szpitala w Ostrowie Wielkopolskim. Jej stan lekarze określi jako stabilny.
22-latka ze szpitala z Ostrowa została przetransportowana do specjalistycznej kliniki torakochirurgii w Poznaniu.
Sprawę wypadku bada policja
Właściciel toru w Kaliszu Michał Nowicki podkreśla, że dopełnił swoich obowiązków, a klienci korzystający z gokartów zawsze muszą zapoznać się z regulaminem jazdy. - W regulaminie jest wyszczególniony punkt, który mówi, że trzeba zabezpieczyć wszystkie luźne części garderoby - wyjaśnił Nowicki.
ZOBACZ: Wielkopolskie: Niecodzienny wypadek drogowy. Spowodował go bażant
Sprawę bada policja. Funkcjonariusze prowadzą dochodzenie pod kątem narażenia kobiety na utratę zdrowia lub życia.
- Policjanci zabezpieczyli materiał dowodowy, przesłuchują świadków, szczegółowo wyjaśniamy okoliczności i przyczyny tego zdarzenia- poinformowała asp. Anna Jaworska-Wojnicz z Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu.
Według wstępnych ustaleń policji na torze w Kaliszu najprawdopodobniej doszło do nieszczęśliwego wypadku.
Apel ekspertów
Eksperci przypominają, że gokarty, choć to niepozorne pojazdy, mogą rozpędzić się do 50 km/h.
- Długie szaliki, włosy, bufiaste kurtki - to wszystko może nam się wkręcić w pojazd, albo nawet zapalić. Proszę przygotować się do bezpiecznej jazdy - apeluje Tomasz Płaczek z Automobilklubu Wielkopolskiego.
Czytaj więcej