ISW: Putin traci poparcie w separatystycznych republikach. Powodem "ochrona" Donbasu
Zdaniem współpracowników Władimira Putina z separatystycznych republik, jego wieloletnie rządy w Rosji nie były do końca udane. Wskazują przy tym na problemy z odparciem sił ukraińskich z Doniecka, ogólną "ochronę" Donbasu i bardzo skorumpowane otoczenie przywódcy z Kremla. - Tylko Putin i MON uważają wojnę za sukces - mówi były "urzędnik" z DRL.
Były samozwańczy minister obrony tzw. Donieckiej Republiki Ludowej Igor Girkin skrytykował Putina za to, że ten nie był w stanie odepchnąć ukraińskich sił od Doniecka na odległość uniemożliwiającą ostrzał artyleryjski miasta - wynika z analizy amerykańskiego Instytutu Studiów nad Wojną, przekazała agencja Ukrinform. Girkin miał skrytykować oświadczenie Putina z 9 grudnia, w którym ten określił przebieg "operacji specjalnej" jako "stabilny", mówiąc, że tylko Putin i rosyjskie Ministerstwo Obrony uważają wojnę za sukces.
Korupcja w otoczeniu Putina
Co więcej, inny "urzędnik", były "minister bezpieczeństwa DRL" Ołeksandr Chodakowski, również skrytykował Putina, zwracając uwagę, że jego długie rządy nie były do końca udane. Chodakowski stwierdził potrzebę zmiany podejścia do prowadzenia działań wojennych przez wojska rosyjskie i wskazał na korupcję wokół "odbudowy" Mariupola przez Rosjan.
ZOBACZ: Melitopol: Atak na bazę Rosjan. Wielu zabitych i rannych
Zdaniem Chodakowskiego otoczenie Putina jest bardzo skorumpowane i sytuacji nie da się naprawić przez usunięcie Walerego Gierasimowa ze stanowiska szefa Sztabu Generalnego Rosji, chociaż - jak zauważa ISW - Putin jeszcze tego nie zrobił.
Takie otwarte ataki na Putina mogą odzwierciedlać rosnącą przepaść między zwolennikami wojny w tzw. DRL a Putinem - uważa ISW. Rosyjscy weterani od dawna ostrzegali Kreml przed niedociągnięciami w organizowaniu kampanii wojskowej, ale jednocześnie jednoczyli się z nim, mając nadzieję, że wojna doprowadzi do rosyjskiej okupacji Donbasu.
Przedłużająca się wojna nie działa na korzyść Putina
Putin nie osiągnął jednak ogłoszonego 24 lutego celu, jakim było "ratowanie" ludzi w Donbasie. Co więcej, przedłużająca się wojna może jeszcze bardziej podważyć zdolność Putina do osiągnięcia wyznaczonych celów. To z kolei doprowadzi do krytyki ze strony mediów, które reprezentują i wspierają wpływowe frakcje nacjonalistyczne - uważają analitycy.
ZOBACZ: Odessa: 1,5 miliona ludzi bez prądu. Rosjanie chcieli wywołać panikę
ISW poinformował również, że władze rosyjskie w coraz większym stopniu "importują" czeczeńskich urzędników i żołnierzy, którzy zasilą szeregi "reżimów administracyjnych" na okupowanych terytoriach ukraińskich. Analitycy wskazują również, że Kreml planuje uruchomić "programy przygotowania dzieci do służby wojskowej", zarówno w Rosji, jak i na okupowanych terytoriach Ukrainy.
Czytaj więcej