Zabójstwo w Sochaczewie. "Nie spodziewałam się, że dojdzie do tego w naszym mieście"
Mieszkańcy Sochaczewa są w szoku po wczorajszym zabójstwie ekspedientki w sklepie i znalezieniu ciała sprawcy - jej męża. Ofiara miesiąc wcześniej zgłosiła na policję i złożyła zawiadomienie o tym, że 39-latek znęca się nad rodziną. Sprawca miał policyjny dozór i zakaz kontaktowania się z rodziną.
Policja i prokuratura prowadzi postępowanie w sprawie zabójstwa 35-latki w sklepie przy ul. Płockiej. Poszukiwania męża kobiety, który odpowiada za jej śmierć trwały do późna w nocy.
Około północy w pobliżu zalewu w Sochaczewie służby zlokalizowały auto 39-latka. 150 metrów dalej odnaleziono jego ciało - przekazała reporterka Polsat News Monika Miller.
Mężczyzna prawdopodobnie popełnił samobójstwo. Prokurator zlecił sekcję zwłok.
Sprawca usłyszał zarzuty
Jak przekazała reporterka, 39-latek w listopadzie usłyszał zarzuty znęcania się nad rodziną. Miał między innymi orzeczony dozór policyjny.
- Wcześniej nie interweniowaliśmy w sprawie tej rodziny - powiedziała Polsat News Agnieszka Dzik, oficer prasowa sochaczewskiej policji. - 12 listopada kobieta przyszła do komendy i złożyła zawiadomienie o znęcaniu się nad rodziną - dodała.
- W wyniku tego zawiadomienia mężczyzna został zatrzymany i postawiono mu zarzuty - przekazała Dzik. Dodała, że 14 listopada Prokuratura Rejonowa w Sochaczewie nałożyła na 39-latka środki zapobiegawcze w postaci dozoru policji, zakazu kontaktowania się z rodziną. - Nakazano także, aby mężczyzna opuścił wspólnie zajmowany lokal - poinformowała oficer prasowa.
"To niepojęte, wciąż to do mnie nie dociera"
Wczoraj przed południem 39-latek przyszedł do sklepu i zadał kobiecie wiele ciosów nożem. Policję zaalarmował pracownik monitoringu, który widział zajście.
Sochaczewianie wciąż są w szoku po wczorajszym zabójstwie. Nie przyjmują do wiadomości, że doszło do tego w ich mieście.
- To duża tragedia. Nie spodziewałam się, że w tak spokojnym miejscu może się coś takiego wydarzyć - przekazała mieszkanka Sochaczewa. - To niepojęte, wciąż to do mnie nie dociera. Jeszcze rano widziałam tą panią, gdy przechodziłam obok - dodała.
ZOBACZ: Zabójstwo w Pile. Policja poszukuje mężczyzny widocznego na nagraniu
- To szokująca sytuacja. To była bardzo miła pani - przekazał sochaczewianin. - Przychodziłem czasami do tego sklepu. Jestem w szoku. Nie sądziłem, że dojdzie do tego w naszym mieście - dodał.
WIDEO: Zabójstwo w Sochaczewie. "Nie spodziewałem się, że dojdzie do tego w naszym mieście"
Czytaj więcej