Rosja. Sarah Krivanek deportowana do USA. Była więziona za napaść na partnera

Rosyjski sąd deportował Sarah Krivanek, która jest obywatelką Stanów Zjednoczonych. Kobieta była więziona przez prawie rok pod zarzutem napaści na swojego partnera - przekazały media. To kolejna skazana Amerykanka, która wróciła w ostatnich dniach z Rosji do USA.
Krivanek w czwartek wieczorem opuściła Rosję na pokładzie samolotu, który wystartował z moskiewskiego lotniska Domodiedowo. Kobieta powiedziała, że leci do Los Angeles przez Dubaj - przekazał Reuters. W Federacji Rosyjskiej była więziona przez prawie 11 miesięcy pod zarzutem napaści na swojego partnera.
Decyzja o deportacji została podjęta podczas przesłuchania w mieście Riazań, gdzie Krivanek skarżyła się, że w zakładzie karnym ma warunki "jak w piekle". Kobieta powiedziała, że gdy została umieszczona w kolonii karnej, to wstrząsnęło to jej światem. Wedle jej zeznań zmuszono ją tam do niewolniczej pracy.
- Moja kolonia była naprawdę jak piekło... To była praca przymusowa - powiedziała, skarżąc się, że nie było dostępnej żadnej opieki medycznej.
- Ten rodzaj pracy jest jak niewolnictwo - powiedziała Krivanek. - Wynagrodzenie to żart. Być może zarabiasz 3 dolary miesięcznie - dodała.
ZOBACZ: Media: Nieślubna córka Szojgu ma litewskie obywatelstwo. Jej matce grozi deportacja
Kobieta w zeszłym roku została oskarżona o napaść z nożem na swojego partnera podczas domowej kłótni. Mężczyzna doznał lekkich obrażeń twarzy. Zaangażowany w sprawę obrońca praw człowieka powiedział, że Krivanek działała w obronie własnej.
W Rosji kobieta była nauczycielką języka angielskiego. W grudniu zeszłego roku została zatrzymana na moskiewskim lotnisku Szeremietiewo, gdy chciała wejść na pokład samolotu do Atlanty. Stanowiło to naruszenie nakazu prewencyjnego, który zabraniał jej opuszczania Rosji.
Amerykańska koszykarka jest w drodze do USA
To nie jedyna skazana przez sąd obywatelka Stanów Zjednoczonych, która opuściła Rosję. Koszykarka Brittney Griner, która została skazana w Rosji na karę 9 lat więzienia za posiadanie olejku haszyszowego, została wymieniona na przebywającego od lat w amerykańskim więzieniu rosyjskiego handlarza bronią Wiktora Buta.
"Jest bezpieczna, jest w samolocie, w drodze do domu" - napisał w czwartek prezydent USA Joe Biden, który dodał, że jest po rozmowie ze sportsmenką.
ZOBACZ: USA. Ciało 21-letniego Polaka wyłowione z jeziora Michigan. Trwa śledztwo ws. śmierci
31-latka, gwiazda Women's National Basketball Association (WNBA), która grała w Rosji poza sezonem ligowym, została zatrzymana na moskiewskim lotnisku Szeremietiewo 17 lutego z wkładami vape do e-papierosów zawierającymi olej haszyszowy. Griner przyznała się do winy podczas procesu, natomiast wyraźnie stwierdziła, że nie zamierzała umyślnie łamać rosyjskiego prawa. Mimo tego sąd uznał, że koszykarka popełniła przestępstwo z premedytacją.
Koszykarka powiedziała ponadto, że przepisano jej medyczną marihuanę w Stanach Zjednoczonych w ramach leczenia przewlekłych urazów poza sezonem, co nie jest rzadkością wśród sportowców w krajach, w których ta substancja jest dozwolona. Jest to jednak nielegalne w Rosji.
Czytaj więcej