Niż Brygida. Pogoda na weekend 10-11 grudnia
Nadciąga niż Brygida. Musimy szykować się na atak zimy - śnieżyce i zamiecie śnieżne, a potem siarczyste mrozy. Temperatura może spaść nawet do -20°C. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia.
W nocy z piątku na sobotę temperatura na Pomorzu może spaść do -11 st. C.
Nadejście niżu Brygida zacznie się od intensywnych opadów deszczu na Podkarpaciu, Lubelszczyźnie i Małopolsce, ale to szybko się zmieni.
- Ta zmiana charakteru będzie w nocy z soboty na niedzielę oraz w niedzielę w ciągu dnia. Wówczas w Polsce południowej, centralnej i wschodniej spadnie nawet do 20 cm śniegu - mówił na antenie Polsat News Grzegorz Walijewski z IMGW.
WIDEO: Czeka nas atak zimy
Zapowiadane są zawieje i zamiecie śnieżne. Niebezpiecznie będzie na drogach. Takie warunki prognozowane są też na północy i zachodzie.
- W przyszłym tygodniu temperatury spadną w centrum nawet do -15 stopni, a w obszarach podgórskich niewykluczona jest temperatura -20 st. C - dodał Walijewski.
Pogoda w górach
Według prognoz w górach przybędzie 40 centymetrów białego puchu.
W Tatrach niestety nie brakuje osób, które próbują same sprawdzić, czy lód na Morskim Oku jest wystarczająco wytrzymały.
- Jest to jakaś beztroska, zwłaszcza, że ci ludzie nie reagują na uwagi - mówił Lesław Leja, pracownik schroniska nad Morskim Okiem.
Nie ma bezpiecznego lodu - alarmują pracownicy Tatrzańskiego Parku Narodowego.
- W Dolinie Pięciu Stawów kiedyś na pękającym lodzie utopił się niedźwiedź. Takie przypadki się zdarzały - przypomina Marek Król z TPN.
W piątek TOPR ogłosiło w Tatrach drugi stopień zagrożenia lawinowego.
Czytaj więcej