Borowe. Policyjna obława na 25-latka. Porzucił nieprzytomną ranną kobietę — Lubuska Policja

Mężczyznę zatrzymano przed godziną dwudziestą

W miejscowości Borowe w powiecie żagańskim (woj. lubuskie) w piątek trwała wielogodzinna policyjna obława na 25-letniego mężczyznę, który przyniósł na swoją posesję ranną kobietę i uciekł. Jak dowiedział się polsatnews.pl, w poszukiwaniu mężczyzny brały udział jednostki z całego województwa. Po godzinie 20 potwierdzono, że udało się złapać poszukiwanego.

25-latek w piątek ok. godz. 8:30 przyniósł na tyły swojej posesji nieprzytomną kobietę, następnie opuścił miejsce. Mężczyzna miał poinformować wcześniej swojego ojca, że doszło do wypadku - podała stacja RMF FM. Ranna kobieta trafiła do szpitala.

Rzecznik policji: Jesteśmy w epicentrum działań

- Czynności trwają już od kilku godzin, jesteśmy właśnie w epicentrum działań - przekazał po godzinie 17 w rozmowie z polsatnews.pl podinspektor Marcin Maludy, rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Gorzowie Wielkopolskim.

ZOBACZ: Gorzów Wielkopolski: Był nieuchwytny przez 17 lat. Namierzyli go "Łowcy głów"

Jak dodał wówczas rzecznik, w obławie bierze udział wiele jednostek policyjnych z całego województwa. - To policjanci wielu pionów i komórek policyjnych - dodał.

Po godzinie 20 podinspektor Marcin Maludy przekazał, że obława została zakończona, a mężczyznę zatrzymano.

Policja nie zdradza szczegółów sprawy z uwagi na dobro prowadzonych działań.

Jako pierwsze informację podało radio RMF FM.

WIDEO: Generał Skrzypczak ostrzega przed negocjacjami z Rosją. "Mamy mało czasu"