Szymon Szynkowski vel Sęk: Jestem rozczarowany tempem prac KE w sprawie środków z KPO
- Polska jest w średniej unijnej, jeśli chodzi o tempo pozyskiwania środków z KPO. Dopiero dziewięć państw otrzymuje te pieniądze - mówił w środowym "Gościu Wydarzeń" minister ds. Unii Europejskiej Szymon Szynkowski vel Sęk. W rozmowie z Marcinem Fijołkiem dodał, że "Zjednoczoną Prawicę spaja poczucie odpowiedzialności także za budżet państwa" w szczególnie trudnych czasach.
- Dialog jest intensywny, chociaż jego tempo jest nieco wolniejsze, niż bym tego oczekiwał ze strony Komisji Europejskiej - powiedział Szymon Szynkowski vel Sęk zapytany o rozmowy z Komisją Europejską nt. środków z KPO.
Jak powiedział, w środę rozmawiał telefonicznie z komisarzem ds. sprawiedliwości Didierem Reyndersem. - Bardzo powoli, ale jednak mam nadzieję, że idziemy w kierunku uzyskania dla Polski tego, co nam się zgodnie z zobowiązaniami należy - dodał.
ZOBACZ: Waldemar Buda w "Graffiti": Z KPO jest jak z długiem. Czekamy na jego spłatę
Według ministra Polska jest w "średniej unijnej, jeśli chodzi o tempo pozyskiwania środków z KPO". - Dzisiaj dopiero dziewięć państw otrzymuje te pieniądze, czyli 1/3 krajów UE - podkreślił Szynkowski vel Sęk.
Szynkowski vel Sęk "trochę rozczarowany" tempem prac KE nad polskim KPO
Agencja Bloomberg podała w środę, że polski rząd miał zadeklarować, że szybko przeforsuje przepisy, jeśli tylko Komisja Europejska da zielone światło i rząd uzyska gwarancje z Brukseli co do odblokowania KPO. Minister zapytany, czego będą dotyczyć przepisy w sferze sądownictwa, odpowiedział: - Chodzi o to, aby wyjaśnić wątpliwości KE np. w sprawie zapisu, że skorzystanie z testu niezależności przez sędziego nie może powodować odpowiedzialności dyscyplinarnej.
Jak zapewnił, KE otrzymała pakiet kierunkowych propozycji. - Analizuje ten pakiet, w dzisiejszej rozmowie komisarz przedstawił pierwsze uwagi - opisał Szynkowski vel Sęk.
WIDEO: Szymon Szynkowski vel Sęk w "Gościu Wydarzeń"
Jak dodał, oczekuje "sprawnych prac po stronie Komisji Europejskiej ws. polskiego KPO". - Troszkę jestem tym tempem rozczarowany. Zakładamy, że zobowiązanie, skoro zostało poczynione, w przyszłym roku powinno zostać zrealizowane - dodał.
"Zjednoczoną Prawicę spaja poczucie odpowiedzialności za budżet"
Na pytanie Marcina Fijołka, czy minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro zna propozycje przedstawione komisarzowi Reyndersowi, Szynkowski vel. Sęk potwierdził: - Przed jednym z moich wyjazdów do Brukseli spotkałem się z ministrem Ziobrą, przedstawiłem mu zarys naszych rozmów i zagwarantowałem, że ramy konstytucyjne w żaden sposób w tych rozmowach nie zostały i nie zostaną naruszane.
Jego zdaniem "Zjednoczoną Prawicę spaja poczucie odpowiedzialności także za budżet państwa w tych szczególnie trudnych czasach". - Z tego poczucia odpowiedzialności powinno wynikać przekonanie także tych, którzy z niektórymi elementami mogą się w stu procentach nie zgadzać, że jest dziś pewien cel nadrzędny. Tym celem jest pozyskanie tych środków - stwierdził minister ds. UE.
Minister o decyzji Węgier. "Szkodliwe i niebezpieczne, grają bezpieczeństwem"
Gość Marcina Fijołka odniósł się do sprawy zablokowania przez Węgry funduszy dla Ukrainy. - Decyzja Węgier szkodzi nie tylko solidarności europejskiej, ale i bezpieczeństwu w regionie. Obowiązkiem wszystkich krajów UE jest wspieranie Ukrainy. Ukraina w praktyce broni Unii Europejskiej przed rozwinięciem się rosyjskiej agresji - powiedział minister ds. Unii Europejskiej.
Według niego Węgry postępują "w sposób hazardowy, grają wspólnym bezpieczeństwem". - To jest szkodliwe i niebezpieczne. W tej chwili analizujemy projekt dziewiątego pakietu sankcji UE wobec Rosji. Będziemy pewnie dążyć do tego, by w niektórych elementach te sankcje były mocniejsze - stwierdził minister.
ZOBACZ: Węgry: Skandal z udziałem Viktora Orbana. MSZ Ukrainy reaguje
Prezydent Francji Emmanuel Macron uznał kilka dni temu, że "Zachód musi przemyśleć, jak dać gwarancje bezpieczeństwa Rosji w dniu jej powrotu do stołu negocjacyjnego". Według Szynkowskiego vel Sęka francuskie stanowisko nie jest zrozumiałe. - To stanowisko trudne do zaakceptowania - dodał.
Jacek Kurski w Banku Światowym. "W sensie formalnym ma kompetencje"
Szynkowski vel Sęk odniósł się też do kariery Jacka Kurskiego w Banku Światowym. Został nowym przedstawicielem Polski w Radzie Dyrektorów Wykonawczych tej instytucji.
- W sensie formalnym Jacek Kurski ma niewątpliwe kompetencje, ale faktycznym, wykonawczym - nie będę się wymądrzał, nie jestem specjalistą - powiedział rozmówca Marcina Fijołka.
Poprzednie odcinki programu można zobaczyć tutaj.
Czytaj więcej