Wybuchy w Rosji. Moskwa potwierdza dwa "ukraińskie ataki" na swoim terytorium
Moskwa potwierdziła dwa "ukraińskie ataki", do których doszło w poniedziałek. "Ukraina próbowała atakować lotniska wojskowe w Riazaniu i Engelsie" - przekazał resort obrony. Dodano, że na skutek eksplozji zginęło trzech rosyjskich żołnierzy.
Rosyjskie Ministerstwo Obrony twierdzi, że "ukraińskie drony próbowały atakować" bazy lotnicze pod Riazaniem i miastem Engels w pobliżu Saratowa.
W wyniku eksplozji miało zginąć trzech rosyjskich żołnierzy. Cztery inne osoby miały zostać ranne. Resort obrony poinformował także, że w wyniku ataków dwa samoloty zostały lekko uszkodzone.
Rosja potwierdza ataki na lotniska
Ministerstwo podkreśliło jednocześnie, że "pomimo prób reżimu kijowskiego zakłócenia aktem terrorystycznym pracy bojowej rosyjskiego lotnictwa dalekiego zasięgu " w poniedziałek rozpoczęto atak na ukraińską infrastrukturę wojskową i energetyczną.
ZOBACZ: Wojna w Ukrainie. Media: USA potajemnie zmodyfikowały wyrzutnie HIMARS przekazane Ukrainie
Baza lotnicza w pobliżu miasta Engels jest wykorzystywana przez rosyjskie wojska do atakowania celów cywilnych w Ukrainie.
Riazań leży około 200 km na południowy wschód od Moskwy. Baza lotnicza w mieście Engels znajduje się około 800 km od granicy z Ukrainą, natomiast miejsca obu wybuchów dzieli odległość około 650 km.
Czytaj więcej