Premier Mateusz Morawiecki o dostępności węgla: Mamy klęskę urodzaju
Premier Morawiecki zorganizował konferencję prasową, na której mówił o dostępności węgla. - Dzisiaj mogę powiedzieć, po rozmowie z wojewodą, szefami portów gdańskich - mamy klęskę urodzaju - przekazał szef rządu. W swoim wystąpieniu premier odniósł się także do napięć w Zjednoczonej Prawicy.
W poniedziałek Mateusz Morawiecki odwiedził Port Gdański. - Weszliśmy w cały ciąg logistyczny, układ transportu, od importu, przez przeładunek w portach. Uruchomione zostały wszystkie możliwości przeładunkowe. Przywóz zza granicy, także przez Łotwę, przez porty ARA, z całego świata - oznajmił szef rządu, mówiąc o dostawach węgla.
ZOBACZ: Paweł Sałek: To Unia Europejska przymusza nas, by odchodzić od węgla
- Dzisiaj mogę powiedzieć, po rozmowie z wojewodą, szefami portów gdańskich, jak mi powiedzieli, mamy klęskę urodzaju. Wiemy, że węgiel jest, pracują 24 godziny na siedem. Węgiel jest wywożony transportem kolejowym, transportem samochodowym. Dzisiaj szanowni państwo problem polega na tym, że w niektórych gminach składy węglowe, z którymi gminy podpisały umowy, place, które są wykorzystywane przez te gminy, są już pełne. Czeka kilka składów pociągowych, aby móc wyjechać - zapewnił premier.
WIDEO: Mateusz Morawiecki o dostępności węgla
- Opozycja powinna dołożyć pozytywny głos - uważa Morawiecki. - Pamiętacie jak mówili, że węgla nie będzie. Dzisiaj mówią, że węgla jest już za dużo. Pamiętacie jak mówili, że cena węgla jest za wysoka, bo była wtedy rzeczywiście za wysoka, ale dzisiaj pojawiają się głosy, że cena jest za niska, bo składy węglowe muszą obniżać gwałtownie tę cenę. Kochani, przecież o to nam chodziło, żeby cena była jak najniższa - podkreślił szef rządu.
- Dziś ona jest po 2000 zł, nawet po 1500 można kupić w niektórych gminach - zapewniał. Morawiecki dodał też, że 2000 gmin podpisało umowy z importerami.
Premier o słowach Ziobry: Kompletne nieporozumienie
Podczas konferencji prasowej premier był pytany o słowa Zbigniewa Ziobry. Szef resortu sprawiedliwości stwierdził, że Morawiecki oddał najwięcej w historii III Rzeczypospolitej władzy do Brukseli.
- Jesteśmy jako obóz partią dużego namiotu. Łączymy różne poglądy, różne skrzydła. (...) Nasza partia, Zjednoczona Prawica, PiS, jest takim szerokim obozem. Mamy głosy skrajnie eurosceptyczne, radykalne, ale mamy też bardzo eurorealistyczne głosy. Mówić o tym, że my oddaliśmy więcej władzy do Brukseli, niż poprzednie ekipy, to jest kompletne nieporozumienie - odparł Morawiecki.
ZOBACZ: Zbigniew Ziobro straci stanowisko? Paweł Kukiz chce najpierw przeforsować swój projekt
- I jak pan minister sprawiedliwości chce, to mu to bardzo dokładnie wytłumaczę - dodał premier.
Szef rządu został zapytany także o wniosek ws. wyrażenia wotum nieufności ministrowi sprawiedliwości, którym Sejm ma się zająć w grudniu. - Oczywiście, że będę bronił pana ministra. Oczywiście, że będę bronił spójności Zjednoczonej Prawicy. Będziemy bronić naszych ministrów, jestem przekonany, że nasz rząd będzie spójny, niezależnie od tego, że dyskusje czasami są bardzo otwarte - powiedział Mateusz Morawiecki.
Czytaj więcej