30 mln zł dla polskiej kadry. "To jest tak, jakby się zaśmiać na pogrzebie"
- Wy wyskakujecie w najmniej odpowiednim momencie, to jest tak, jakby się zaśmiać na pogrzebie - ocenił w "Debacie Dnia" dyskusję na temat zapowiedzi przyznana 30 mln zł polskiej kadrze za osiągnięcia na mundialu poseł Lewicy Andrzej Szejna. Wiceminister sprawiedliwości, Michał Woś, odpierał zarzuty, mówiąc, że te środki nie trafią "do kieszeni Lewandowskiego".
Prowadząca program "Debata Dnia" przytoczyła treść SMS-a, jakiego otrzymała od matki niepełnosprawnego dziecka.
- Maciuś odszedł 24 sierpnia, więc państwo domaga się ode mnie zwrotu nienależnie pobranego świadczenia pielęgnacyjnego w kwocie 478 zł, bo kilka dni zabrakło do 31 sierpnia, żeby mogli mi te pieniądze darować. Za to ZUS nie odda nam renty socjalnej Maćka i 500 plus, które się mu należało, od kiedy skończył 18 lat, bo umarł 2 dni przed uprawomocnieniem się decyzji. W sumie uzbierało się jakieś 7000, które państwo sobie zostawi - przytoczyła wiadomość dziennikarka.
Matka Maćka dodała w SMS-ie, że "koszty pogrzebu i zakup kolumbarium to 23 tys. zł, ZUS dokłada 4000 zasiłku i premier wypłaci piłkarzom premię 30 milionów złotych".
Sporna premia
- Przepraszam, że to taki wątek, ale on tutaj był poruszany, zasiłki pogrzebowe. No to nie kto inny, a partia pana posła Myrchy z Platformy obniżyła te zasiłki z 6000 do 4000 zł i ja też uważam, my jako Solidarna Polska, że to trzeba natychmiast podnieść - powiedział wiceminister Michał Woś, wiceszef resortu sprawiedliwości z Solidarnej Polski, odnosząc się do drugiego z gości programu, Arkadiusza Myrchy z PO.
ZOBACZ: Lewandowski o przyszłości w polskiej reprezentacji. Niejasna odpowiedź
Poseł Myrcha odpierał zarzuty, zwracając się do ministra Wosia, że "przez 7 lat nic z tym nie zrobiliście". Woś dopytywany o stosowność wypłat nagrody dla reprezentacji, odparł, że "nikt nie mówi, że ta kasa ma trafić do kieszeni Lewandowskiego".
"Jakby się zaśmiać na pogrzebie"
- Pan nie czuje, że to jest takie nieuczciwe, nie powiem, że nieetyczne. Kiedy ja wspomniałem o osobach z niepełnosprawnościami, o drożyźnie, ludziach starszych, wy nagle, dlatego, że jest taki szok, że jest mundial, że ten mecz reprezentacji wypadł nie najgorzej, raz na cztery lata, wy wyskakujecie w najmniej odpowiednim momencie, to jest tak jakby się zaśmiać na pogrzebie - powiedział Andrzej Szejna z Lewicy.
WIDEO: Spór o premię dla piłkarzy. "To jak zaśmiać się na pogrzebie"
Woś przypomniał, że "to doniesienia medialne", a zapowiedź przekazania funduszy reprezentacji dotyczy wsparcia szkoleń i rozwoju sportu wśród młodzieży, a nie oddania pieniędzy bezpośrednio do piłkarzy.
Owe doniesienia medialne dotyczą słów premiera Mateusza Morawieckiego. Przed wyjazdem kadry do Kataru, szef rządu zapowiedział "dobrą nagrodę" za szczególne osiągnięcia reprezentacji na mistrzostwach. W poniedziałek, rzecznik rządu Piotr Müller tłumaczył, że środki maja trafić nie jako nagroda dla zawodników, a na cele wsparcia sportu.
Czytaj więcej