Lewandowski o przyszłości w polskiej reprezentacji. Niejasna odpowiedź
- Jeszcze dużo czasu do kolejnego mundialu. Potrzebna jest radość z gry, a gdy gramy tak defensywnie, to jej nie ma aż tyle - Robert Lewandowski enigmatycznie odpowiedział na pytanie o swoje dalsze losy w polskiej reprezentacji. Piłkarz ocenił też przebieg przegranego meczu 1:3 z Francją.
W niedzielę Biało-Czerwoni przegrali w 1/8 finału mundialu z Francją 1:3. Po meczu kapitan polskiej reprezentacji ocenił przebieg spotkania i mówił o swoim dalszym uczestnictwie w turnieju.
Mecz Polska-Francja. Lewandowski: Brakowało kilku elementów
- Daliśmy z siebie wszystko, ale to było za mało. Próbowaliśmy odpierać ataki Francuzów, jednak dzisiaj brakowało paru elementów. Strzeliliśmy bramkę na końcu to zawsze jakiś bodziec - relacjonował po starciu swojej reprezentacji z mistrzami świata Robert Lewandowski.
Dodał, że szczególnie szkoda tej pierwszej bramki. - Był moment, że za bardzo się cofnęliśmy. Byliśmy za bardzo statyczni. Przestrzenie były też za duże. Niepotrzebnie złamaliśmy linię spalonego - wymieniał na jednym tchu. Polski piłkarz zaznaczył, że jego drużyna zdawała sobie sprawę, że nie jest faworytem, ale walczyła dalej.
Robert Lewandowski o przyszłości w polskiej reprezentacji
- Apetyt rośnie w miarę jedzenia. To twój kolejny mundial, gole, awans. Czy to wystarczająca zachęta, żeby wrócić na ten turniej? - pytał Roberta Lewandowskiego dziennikarz bezpośrednio po walce na murawie. Odpowiedź sportowej gwiazdy była jednak niejednoznaczna.
- Jest jeszcze daleka droga do następnego mundialu. Oczywiście radość z gry jest potrzebna. To będzie ważny element nawet niedalekiej przyszłości. Jak próbujemy atakować to jest inaczej, ale jak gramy bardzo defensywnie to tej radości aż takiej nie ma. Także wiele czynników na to wpływa - odpowiedział "Lewy".
Czytaj więcej