Wielka Brytania. Bakteria zabiła sześciolatkę. Zakażeni uczniowie z dwóch szkół
W Surrey w południowo-wschodniej Anglii sześcioletnia dziewczynka zmarła wskutek zakażenia szkarlatyną. Chorobę wykryto u trojga kolejnych dzieci, a dwoje innych jest zakażonych paciorkowcem. "Nie wiemy, czy posyłać dzieci do szkół" - mówią rodzice, gdy rzecznik służby zdrowia mówi, że choroba to "nic nadzwyczajnego". Mimo to zalecono, aby o każdym nowym przypadku zawiadamiać przez infolinię.
Mobilizacja służb sanitarno-epidemiologicznych i medycznych w Wielkiej Brytanii po wykryciu kolejnych przypadków zakażenia dzieci bakterią, która spowodowała śmierć sześcioletniej dziewczynki w Surrey w południowo-wschodniej Anglii.
Uczennica pierwszej klasy ze szkoły podstawowej Aschford Church of England zmarła na szkarlatynę po zakażeniu wysoce zakaźną bakterią Streptococcus z grupy A. Kolejne dziecko z tej samej szkoły także zachorowało, ale już zdrowieje.
Kolejne dzieci zakażone bakterią
Gdy sprawą zajęła się rządowa Brytyjska Agencja Bezpieczeństwa Zdrowotnego (UKHSA), wykryty został trzeci przypadek szkarlatyny, a w kolejnej szkole podstawowej - Echelford Primary School - stwierdzono zakażenie bakteriami u dwojga uczniów z klasy pierwszej i szóstej.
Według gazety personel szkoły Echelford miał poinformować władze o jednym przypadku zachorowaniu na szkarlatynę i dwóch zakażeniach paciorkowcem z grupy A - w klasach pierwszej i szóstej.
Obie szkoły dzieli od siebie kilka przecznic.
ZOBACZ: "Interwencja": Nie została przyjęta do szpitala, zmarła na sepsę. Mąż kobiety walczy o prawdę
Brytyjski dziennik "The Daily Mail" ustalił, że w szkołach zostały wyłączone poidełka z wodą pitną, z których korzystali uczniowie. Rodzice otrzymali e-maile z informacją , że zdrowie wszystkich uczniów jest obecnie monitorowane.
"Jako środek ostrożności zaleciliśmy antybiotyki uczniom i pracownikom w tych samych grupach wiekowych, co osoby dotknięte chorobą" - powiedziała gazecie dr Claire Winslade, konsultant ds. ochrony zdrowia w UKHSA regionu South East.
- To najgorszy koszmar każdego rodzica - powiedział jeden z lokalnych rodziców w Surrey, odnosząc się do zgonu sześciolatki. - Mówi się nam, abyśmy nadal posyłali nasze dzieci do szkoły, ale wydaje się to niezwykle ryzykowne, biorąc pod uwagę, że obecnie w okolicy są co najmniej cztery przypadki w dwóch różnych szkołach - powiedział rodzic w rozmowie z "Daily Mail".
Rodzice otrzymali informację, że personel szkolny "przygląda się" uczniom. Do rodziców rozesłano także ulotkę na temat charakterystycznych objawów, na które należy zwrócić uwagę.
"Szkarlatyna to nic niezwykłego"
Rzecznik UKHSA miał powiedzieć, że "szkarlatyna nie jest niczym niezwykłym" i dodał, że urząd przekazał szkołom w rejonie, w którym wystąpiły zakażenia, "standardową informację o objawach tej choroby".
"Jesteśmy bardzo zasmuceni wiadomością o śmierci uczennicy w Ashford Church of England School, a nasze myśli są z rodziną, przyjaciółmi i społecznością szkolną" - mówi dr Claire Winslade. "Dostarczyliśmy szkołom wskazówki, aby zapobiec dalszym przypadkom i będziemy nadal monitorować sytuację" - dodała.
Władze brytyjskiej Krajowej Służby Zdrowia (National Health Service, NHS) przypomniały, że paciorkowiec występuje powszechnie w społeczeństwie, zwykle może powodować ból gardła lub wysypkę i jest przenoszony przez kontakt fizyczny lub drogą kropelkową podczas kichania lub kaszlu.
ZOBACZ: Podejrzewano grypę jelitową, rozwijała się sepsa piorunująca. 2-latka z Brodnicy zmarła
"Przekazano rodzicom informacje na temat objawów zakażeń wywoływanych przez streptokoki z grupy A, które obejmują wysoką gorączkę z silnymi bólami mięśni, ból w jednym obszarze ciała oraz niewyjaśnione wymioty lub biegunkę. Każdy, kto ma takie objawy, powinien natychmiast zadzwonić do na infolinię NHS" - zaapelowała jednak Winslade.
"W bardzo rzadkich przypadkach infekcja może stać się inwazyjna i dostać się do narządów ciała, w których normalnie nie występują bakterie, co może wywołać poważne skutki" - ostrzegła.
Do zakażenia dochodzi zwykle w szkole
Szkarlatyna, inaczej nazywana płonicą, to bakteryjna choroba wywoływana przez bakterie z rodzaju paciorkowców, wywołujących także m.in. anginę oraz odpowiedzialnych za ogólnoustrojowe zakażenie organizmu nazywane sepsą (paciorkowce ropne - Streptococcus pyogenes).
Najczęściej do zakażeń dochodzi w placówkach edukacyjnych, a ryzyko zakażenia wynosi 25 proc.
ZOBACZ: Superbakterie zagrożeniem większym niż COVID. "Największym w historii ludzkości"
Okres inkubacji choroby wynosi od 12 godzin do czterech dni. Objawy to bóle, zapalenie gardła i migdałków, wysoka temperatura oraz pojawiająca się po dwóch dobach wysypka.
W celu stwierdzenia zakażenia paciorkowcami stosowane są obecnie szybkie testy. Lekarze przypominają jednak, że bakterie te mogą zasiedlać organizm, np. jamę ustną, przewód pokarmowy, czy układ oddechowy, nie powodując choroby.
Czytaj więcej