Przegędza. Szczegółowe wytyczne księdza podczas kolędy. Wideo jest hitem
Nagranie, w którym ksiądz przedstawia parafianom swoje żywieniowe preferencje oraz prosi o podwiezienie na wizytę duszpasterską, stało się hitem sieci. Polsatnews.pl ustalił, że materiał pochodzi z parafii w Przegędzy (woj. śląskie). Chcieliśmy poprosić o komentarz duchownego, ale w słuchawce telefonu usłyszeliśmy jedynie trzy słowa.
- Proszę, o ile to możliwe, przyjechać po mnie i po ministrantów autem 10 minut przed kolędą i potem nas odwieźć. Gdyby to był oczywiście jakiś problem albo tu gdzieś blisko, to oczywiście wtedy nie trzeba przyjeżdżać - mówi ksiądz na opublikowanym w mediach społecznościowych nagraniu.
Tak zaczyna się wideo, które na jednym z profili wyświetlono już ponad 100 tys. razy, a liczba ta wciąż rośnie. Duchowny instruuje w nim parafian, jak mają go przyjmować na kolędzie.
Ksiądz przedstawił swoje preferencje. Wierni usłyszeli, że jest na diecie
Po kwestii związanej z transportem, ksiądz przechodzi do menu. - Jeśli chodzi o posiłki, to z chęcią zjem, ale nie w każdym domu. Nie jestem w stanie w każdym domu coś zjeść. Ani w co drugim. Ale tak mniej więcej w połowie i na końcu z chęcią coś zjem - deklaruje.
Zaznacza jednak, że jest na diecie i może zjeść "niewiele". - Trzeba też uważać na to - podkreślił. Następnie zwrócił uwagę na rodzaj napoju, który chciałby, aby mu podano podczas wizyty.
ZOBACZ: Swory. Proboszcz umieścił na cmentarzu automat do wody. "To ośmieszanie parafii"
- Jeśli chodzi o picie, to piję tylko zwykłą czarną herbatę bez żadnych dodatków, jeszcze taką słabszą. To jest jedyne, co piję - oświadczył duchowny.
- Jeśli chodzi o jakąś kolację, to najlepsza jest zimna płyta, bo wtedy zjem po prostu co tam mogę. Wybiorę sobie pojedyncze jakieś rzeczy. Pieczywo białe, bez dodatków - określił. Nie zapomniał też o słodkim poczęstunku.
- Jeśli chodzi o jakieś ciasta, to najlepiej babka lub drożdżowe, jakieś lekkostrawne. Nie takie jakieś ciężkostrawne - przedstawił preferencje ksiądz.
Wybredny ksiądz. Parafia milczy
Jak udało się nam ustalić, nagranie pochodzi z kościoła Podwyższenia Krzyża Świętego w Przegędzy, a księdzem ogłaszającym wiernym z ambony wytyczne dotyczące przyjęcia duchownego w ich progach jest 50-letni ks. Kazimierz Cichoń - były moderator rejonowy Ruchu Światło-Życie, który 1 lipca został administratorem wspomnianej parafii.
Przed objęciem tej funkcji pełnił posługę w Rojcy, Mysłowicach, Bykowinie, Ornontowicach, Radzionkowie i Rybniku. W każdym z tych miejsc przebywał nie dłużej niż cztery lata.
ZOBACZ: Lublin: Przedszkole zamówiło mszę. Ksiądz mówił o samobójcach i "straszył diabłem"
Duchowny podchodzi do sprawy kolędy bardzo sumiennie. Na oficjalnym profilu społecznościowym parafii każdy z członków lokalnej wspólnoty może sprawdzić w tabelce, kiedy i o której ksiądz zapuka do drzwi mieszkania. Wymienione są konkretne daty, godziny, adresy oraz nazwiska lokatorów.
Skontaktowaliśmy się z parafialną kancelarią, aby zapytać o komentarz. Niestety, telefon komórkowy księdza nie odpowiadał, natomiast udało się nam dodzwonić na stacjonarny numer. Po podaniu nazwy redakcji w słuchawce zapadła trwająca kilka sekund cisza, po czym usłyszeliśmy zdawkowe "z panem Bogiem" i rozmówca zakończył połączenie.
Polsatnews.pl wysłał również maila na internetowy adres parafii w Przegędzy. Do chwili opublikowania tego artykułu nie otrzymaliśmy jednak odpowiedzi.
Czytaj więcej