Wojna w Ukrainie. Alarm przeciwlotniczy w całej Ukrainie
Alarm przeciwlotniczy na terytorium całej Ukrainy ogłoszono o godz. 12.40 czasu lokalnego. Władze zaapelowały do obywateli o ukrycie się w schronach przeciwlotniczych. Rosja atakuje m.in. obiekty infrastruktury krytycznej. - Musimy się przygotować na kolejną falę uchodźców w Europie - mówił sekretarz generalny NATO.
W Kijowie jest to pierwszy alarm od pięciu dni. Wcześniej w sieciach społecznościowych informowano o aktywności rosyjskiego lotnictwa wojskowego i marynarki wojennej na Morzu Czarnym.
Alarm przeciwlotniczy w Ukrainie
Alarm przeciwlotniczy ustał, ale zagrożenie pozostaje na Wschodzie - informuje o godz. 12.00 czasu polskiego ukraińska agencja Ukrinform.
- Dewastacja to jedyne, co potrafi Rosja. Tylko w ciągu jednego tygodnia Rosjanie zaatakowali 250 razy - mówił we wtorek wieczorem Wołodymyr Zełenski.
Jens Stoltenberg, sekretarz generalny NATO oświadczył z kolei, że w związku z problemami w dostawach prądu i dostępem do wody w Ukrainie Europa musi przygotować się na kolejną falę uchodźców. Zapewnił o dalszym wspieraniu Ukrainy w walce z Rosją.