Włodzimierz Czarzasty o komisji ds. polityki energetycznej: To świństwo i machloje polityczne

W programie "Gość Wydarzeń" Bogdan Rymanowski rozmawiał z Włodzimierzem Czarzastym, wicemarszałkiem Sejmu i współzałożycielem Nowej Lewicy. Polityk odniósł się m.in. do propozycji Prawa i Sprawiedliwości, zgodnie z którą powołana miałaby zostać komisja ds. polityki energetycznej. 

- Lewica nie zagłosuje za jej powołaniem, ponieważ to świństwo i machloje polityczne, a nie poważna rozmowa - powiedział Czarzasty.

Wicemarszałek Sejmu dodał, że "Lewica razem z PO złożyła wniosek o komisję śledczą, ten wniosek leży". - On miał wyjaśnić wszystko to, co PiS chciał, żeby zostało wyjaśnione. PiS oczywiście się przestraszył i postanowił zrobić nową komisję, w której, po pierwsze, będzie sprawdzał tylko określone lata, a po drugie - wniosek o komisję już jest - kontynuował Czarzasty.

Czarzasty: Ludzie przestali się bać

Włodzimierz Czarzasty odniósł się też do zeszłotygodniowej decyzji marszałka Sejmiku Województwa Śląskiego Jakuba Chełstowskiego, który odszedł z Prawa i Sprawiedliwości. 

ZOBACZ: Warszawa. Protest przed domem prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego

- Ludzie na Śląsku w końcu zaczęli mówić prawdę PiS i Jarosławowi Kaczyńskiemu "robisz to źle, to nam się nie podoba" - powiedział. 

Dodał też, że "byłem tam w poniedziałek". - Oni to zrobili dlatego, że wreszcie pomyśleli sobie tak: Powiemy nie, to służby nas nie zabiją, bo Kaczyński już traci powietrze w oponach - mówił.

Pytany o wspomniane służby Czarzasty odpowiedział, "myślicie, że w polityce nie jest taka sytuacja, że nie wchodzi do głowy pytanie: "Nie będę grzeczny, to przyjdą służby, będą mnie podsłuchiwali, śledzili".

Wicemarszałek przypomniał też aferę związaną z Pegasusem. - To dlaczego oni mają teraz nie zakładać takiej sytuacji, że będą podsłuchiwani, czy zastraszani - dodał. 

- Dobra informacja jest taka, że ludzie przestają się bać. Do PiS powoli dochodzi przegrana - powiedział.

WIDEO: Czarzasty o bateriach Patriot: Kaczyński zgłupiał, Duda nie ma charakteru.

Czarzasty o słowach Tuska: Będąc w Sejmie czuję ten zapach

Włodzimierz Czarzasty odniósł się również do wypowiedzi Donalda Tuska, który napisał na Twitterze "jeszcze coś nakradną, jeszcze będą kąsać, ale w powietrzu czuć już ten przykry zapach. PiS w stanie rozkładu".

ZOBACZ: Najdłużej urzędujący prezydent świata będzie kontynuował 43-letnie rządy

- Będąc w Sejmie i patrząc na współpracę pana Kaczyńskiego i pana Morawieckiego z panem Ziobro, czuję ten zapach - powiedział.

Dodał, że "ma przewagę, ponieważ już to przeżył". - Widziałem, co było w momencie załamania współpracy między panem premierem Millerem, a panem prezydentem Kwaśniewskim - wyjaśnił.

"Andrzej Duda nie ma charakteru"

Poruszając temat niemieckich baterii Patriot, Włodzimierz Czarzasty powiedział, że "prezydent Duda nie ma charakteru". - Kwaśniewski i Miller ten charakter mieli - dodał. 

- Ja nie chcę nikogo obrażać, ale w niektórych kwestiach prezydent Duda powinien być odważniejszy. To ostatnie zachowanie dotyczące rozmieszczenia Patriotów z Niemiec, uważam, że pan prezydent powinien uderzyć pięścią w stół - mówił. 

Czarzasty o Kaczyńskim: Facet zgłupiał

Kontynuując temat rozmieszczenia niemieckich baterii Patriot, Czarzasty powiedział, że "to jest niesłychane, żeby rząd Polski nie chciał zabezpieczyć naszych granic". - Jeżeli jesteśmy w NATO i poseł bez żadnej funkcji mówi, że nie jest pewien, czy Niemcy będą zestrzeliwali rosyjskie rakiety, bo Niemcy to zrobią przeciwko Polsce, to świadczy o tym, że facet zgłupiał - mówił Czarzasty, odnosząc się do słów Jarosława Kaczyńskiego. 

ZOBACZ: Radosław Fogiel: Na nazwisko Kaczyński reagujecie Państwo odruchem Pawłowa

- To jest naprawdę nierozsądne, jak ja mam się czuć bezpiecznie, kiedy my nie bierzemy Patriotów od Niemiec, a prezydent naszego kraju jest wkręcany w rozmowę z jakimiś dwoma Rosjanami o sprawach najważniejszych - dodał.

WIDEO: Kandydat PiS na prezydenta. Arkadiusz Myrcha: Nawet ich wyborcy się nie nabiorą