Mateusz Morawiecki i Wołodymyr Zełenski we wspólnym nagraniu. "Ramię w ramię"

Szef polskiego rządu w sobotę przebywał na Kijowie, gdzie w ramach formatu Trójkąta Lubelskiego spotkał się z premierem Ukrainy Denysem Szmyhalem i premier Litwy Ingridą Simonyte.

ZOBACZ: Spotkanie Mateusza Morawieckiego z premier Finlandii. Prośba do Węgier

Morawiecki wziął też udział w międzynarodowej konferencji "Grain from Ukraine", podczas której omawiano nową inicjatywę ukraińskiego rządu, mającą na celu wsparcie logistyki i eksportu zbóż ukraińskich do krajów, które są zagrożone klęską głodu.

Morawiecki w niedzielę zamieścił w mediach społecznościowych nagranie z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim, w którym nawiązał do wydarzeń sprzed 90 lat, kiedy komunistyczna Rosja wywołała w Ukrainie głód i ludobójstwo (tzw. Hołodomor).

Morawiecki. Stoimy ramię w ramię z ukraińskimi przyjaciółmi 

W nagraniu szef rządu oświadczył, że dziś Rosja przynosi śmierć, głód i hipotermię ludności cywilnej. Polski premier zadeklarował, że nasz kraj stoi ramię w ramię z ukraińskimi przyjaciółmi i partnerami. "Zawsze będziemy was wspierać" - podkreślił. 

W odpowiedzi prezydent Zełenski podziękował polskiemu premierowi, jego zespołowi, prezydentowi Andrzejowi Dudzie oraz całemu polskiemu społeczeństwu. "Jestem bardzo wdzięczny panie premierze, że nam pomagasz, że Polska nas wpiera i że jesteś tu dzisiaj" - mówił prezydent Ukrainy.

ZOBACZ: Wybuchy w Przewodowie. Premier Morawiecki: Zwiększamy monitorowanie przestrzeni powietrznej

Zełenski mówił, że Hołodomor był wielką tragedią, w wyniku której zginęło około 5 mln ludzi i wtedy - jak zwrócił uwagę - nie było wielkiej jedności między naszymi ludźmi. "Dzisiaj są tutaj nasi bracia i siostry. Zełenski podkreślił, że będzie to oznaczało zwycięstwo nad Rosją, nad gniewem, nad całą tragedią i agresją, jaką Rosja nam przyniosła.

"Dziękuję Polsko, dziękuję bardzo" - dodał ukraiński prezydent.

Przypomnijmy, że na skutek wywołanej sztucznie przez władze ZSRR klęski głodu w latach 1932-33 zginęło od 4 do 10 mln obywateli Ukrainy. 

WIDEO: Były prezydent o polityku PiS. "Nie chcę chwalić, ale obserwuję"